Świąteczne tradycje górali. Reportaż "W rodzinie jest siła" [POSŁUCHAJ]

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail

Aniela i Stanisław Budz z gminy Bukowina Tatrzańska z pokolenia na pokolenie pielęgnują tradycje góralskie, również te związane z wigilią Bożego Narodzenia. A mają się z kim tym dzielić, małżeństwo doczekało się bowiem dziesięciorga dzieci i czternaściorga wnuków. 

Bohaterowie reportażu podzielili się swoimi, typowymi dla górali, tradycjami związanymi ze świętami Bożego Narodzenia. Zwyczaje te zaszczepił w swojej rodzinie, m.in. syn Anieli i Stanisława Budz – Andrzej, który jest muzykantem i twórcą instrumentów pasterskich.

Świąteczne potrawy

– Najważniejsza jest zupa grzybowa. Czeka się na nią cały rok   mówi pani Aniela.   Bierzemy ususzone grzyby, które w lecie zbieramy w lesie, marchew, pietruszkę. Przygotowujemy makaron, czyli łazanki. Wszystko musi być własnoręcznie robione, żeby było smaczne   słyszymy.  

Małgorzata Budz, żona Andrzeja, podkreśla znaczenie jednej z tradycyjnych wigilijnych potraw.   Nazywa się pamuła i nauczyłam się jej od mamy. Jest to zupa z suszonych śliwek i gruszek. Dzień wcześniej trzeba je namoczyć. To jest tak pyszne, że przygotowujemy tę zupę co roku   dodaje. 

W Wigilię szczególne znaczenie ma dzielenie się opłatkiem. U nas wszyscy płaczą, bo to jest przeżycie niesamowite  słyszymy w reportażu. 

Góralska choinka 

 Choinka musi być najdorodniejsza, najpiękniejsza w lesie. Może to być świerk albo jodła  mówi bohater reportażu. Z kolei Marysia, córka Andrzeja i Małgorzaty, podkreśla, że samo ozdabianie choinki jest wielką radością.  Ubieranie choinki jest frajdą. Zakłada się anielskie włosy, bombki. Gwiazdkę zakłada najmłodszy. (...) Pamiętam takie święta, jak babcia robiła ozdoby na choinkę, szydełkowała gwiazdki, aniołki, bombki. Były naprawdę piękne  wspomina. 

Jedzenie z jednej miski 

Dawniej podczas wigilijnej wieczerzy posiłki spożywano z jednej miski. Na stół zawsze kładziono jedną, dodatkową łyżkę z myślą o zmarłych domownikach. Ten zwyczaj jest kultywowany wśród niektórych góralskich rodzin po dziś dzień.  Dużo zależy od wychowania. Z pokolenia na pokolenie przechodzą różne zwyczaje i u nas, jak jest wigilia, jemy z jednej miski, jak to było kiedyś. Pod miską musi być obrus, a pod obrusem sianko  mówi jedna z bohaterek reportażu.  Jak się je z jednej miski, to oznacza, że święta mają być skromne  dodaje. 

Posłuchaj

19:01
Reportaż "W rodzinie jest siła" (Reportaż/Trójka)
+
Dodaj do playlisty
+

 

***

Tytuł reportażu: "W rodzinie jest siła"
Autorka reportażu:
 Monika Chrobak
Data emisji: 
21.12.2022
Godzina emisji: 
22.09

ans/zch

Polecane