Historyczny występ polskich sędziów w finale MŚ. Michał Listkiewicz: cieszę się, że zdjęto ze mnie to brzemię

Finał Mistrzostw Świata w Katarze był jednym z najbardziej emocjonujących w ostatnich latach. Po raz pierwszy sędzią głównym takiego spotkania był Polak. Na liniach oraz przy VAR pomagali mu rodacy. Wśród nich był Tomasz Listkiewicz. Jego ojciec do tej pory jako jedyny Polak mógł się pochwalić sędziowaniem finału najważniejszej imprezy piłkarskiej. Był sędzią liniowym podczas finału w 1990 roku.

Ocena polskich sędziów

Michał Listkiewicz zapytany, czy spodziewał się, że to Polacy poprowadzą spotkanie finałowe, powiedział, że na początku na to nie liczył. – W skrytości ducha marzyłem o finale dla polskich sędziów, ale sądziłem, że będzie to jednak półfinał. Dopiero po rozegraniu ćwierćfinałów zorientowałem się, że Szymon Marciniak i jego ekipa są w ścisłej czołówce najlepszych sędziów na tym mundialu – powiedział.

– Możemy być dumni i mocno usatysfakcjonowani. To był bardzo dobry występ polskich sędziów. Podkreślają to fachowcy na całym świecie z legendami sędziowskimi na czele – podkreślił.

Były prezes PZPN zaznaczył, że jest zadowolony z tego, że nie jest jedyny wśród grona Polaków, którzy mieli okazję sędziować finał mundialu. – Mogę być szczęśliwy z tego, że zdjęto ze mnie to brzemię jedynego Polaka w finale MŚ. Mogę już spokojnie to berło przekazać młodszym kolegom i życzliwie obserwować ich dalsze występy – powiedział.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy 

Posłuchaj

8:25

Michał Listkiewicz m.in. o postawie polskich sędziów w finale MŚ (Trójkowy komentarz dnia)

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

*** 

Audycja: Trójkowy komentarz dnia
Prowadzący: Dariusz Wieczorkowski
Gość: Michał Listkiewicz (były prezes PZPN i sędzia międzynarodowy)
Data emisji: 19.12.2022
Godzina emisji: 18.10

dz/pr