Ryszard Wojciul: poszukiwacz dźwieków nieoczywistych (Spotkania trzeciego stopnia/Trójka)
Reklama
Trójka|Spotkania Trzeciego Stopnia
Ryszard Wojciul: poszukiwacz dźwięków nieoczywistych
2022-12-04, 16:12 | aktualizacja 2022-12-08, 09:12
"Spotkania trzeciego stopnia" to audycja z udziałem znanych i popularnych osób. W rozmowie z Michałem Żołądkowskim opowiadają o sobie, muzyce, którą tworzą i której słuchają, o swoich inspiracjach w życiu zawodowym i prywatnym. Tym razem gościem był muzyk Ryszard Wojciul i rozmawiano m.in. o historii festiwalu w Jarocinie, muzyce współczesnej, intuitywnej, twórczych poszukiwaniach i połączeniach.
Tylko jeden utwór z Tiltem. I to w innym czasie
Audycja zaczęła się nietypowo, bo od… sprostowania, które wygłosił sam zaproszony gość. Na dodatek dotyczyło ono jednego z najbardziej znanych utworów w jego dorobku, czyli "Tak jak ja kocham cię" grupy Tilt, w którym Ryszard Wojciul zagrał charakterystyczne, klasyczne dziś solo na saksofonie.
– Nagrałem z Tiltem tylko tę jedną piosenkę. To był rok 1989. Spotkałem się wtedy z Tomkiem Lipińskim w studiu. Jak pamiętam, Tomek nie miał wtedy zespołu: nagrał piosenkę, gdzie zagrał partie gitary i dźwięki niby-perkusyjne. Mnie zaprosił do zagrania solo saksofonowego i Kayah, by zaśpiewała chórki – opowiada muzyk. – Później ta piosenka została włączona na pierwsze wydanie CD (1991) tej słynnej pierwszej płyty Tilt, która została wydana w 1988 roku na winylu. Po prostu bardzo ładnie stylistycznie komponowała się z pozostałymi i została włączona – tłumaczy.
Teraz: muzyka intuitywna
– Współcześnie nie param się już muzyką rockową, albo param się nią incydentalnie. Bardziej interesuje mnie granie muzyki, która do radia by się nie nadawała: "The Intuition Orchestra" gra muzykę na pograniczu free jazzu i muzyki współczesnej – mówi Ryszard Wojciul o swojej obecnej twórczości. – Tworzymy muzykę intuitywną, czyli muzykę, która powstaje w czasie realnym: wchodzimy na scenę, do studia nagraniowego, stajemy i gramy. Emocje i przepływ energii między ludźmi, bo nie gra się przecież samemu, to przeżycie niezwykłe, wymykające się opisowi – wyjaśnia.
– To wielka improwizacja. Ale oczywiście może z niej wyjść coś, co jest ciekawe, albo coś, co jest kompletnie niestrawne. Oczywiście staramy się, aby było jak najciekawsze. I recenzje naszych płyt, a wydaliśmy ich sześć, potwierdzają to – dodaje.
Posłuchaj
1:40:16
Dodaj do playlisty
***
Tytuł audycji: Spotkania trzeciego stopnia
Prowadzi: Michał Żołądkowski
Data emisji: 4.12.2022
Godzina emisji: 12.05
pr