Bartłomiej Rosiak – najmłodszy nauczyciel w Polsce i jego metody pracy
Ma zaledwie 21 lat i już uczy języka polskiego w Szkole Podstawowej nr 182 w Łodzi. Wcześniej miał kłopoty z nauką, ale w gimnazjum okazało się, że jest geniuszem. Bartłomiej Rosiak to najmłodszy nauczyciel w Polsce. W audycji mówił o swoim pomyśle na pracę z uczniami.
Uczniowie bardzo dobrze mówią o metodach pracy Bartłomieja Rosiaka, najmłodszego nauczyciela w Polsce
Foto: Shutterstock/Iryna Inshyna
Bartłomiej Rosiak ukończył szkołę w trybie przyspieszonym, głównie za sprawą swoich wyjątkowych zdolności przyswajania wiedzy. Studia licencjackie skończył w dwa lata, a magisterskie równocześnie w ciągu roku. – Już w klasie maturalnej równolegle byłem de facto studentem polonistyki, jako słuchacz uczęszczałem na zajęcia, zdobywałem zaliczenia, które potem mi wpisywano – mówił.
Polonistyka to życiowa pasja
Na studiach prowadził badania naukowe, jego indywidualny program zakładał szybsze ich ukończenie. – Dla mnie polonistyka to ogromna życiowa pasja, dałem sobie z tym radę bez problemu – podkreślił.
Polonista zwraca uwagę na fakt, że średnia wieku polskich nauczycieli to około 50 lat. Jak to jest być najmłodszym nauczycielem w Polsce? – Patrzę na sytuację w systemie oświaty i martwi mnie to, że chyba długo nim pozostanę – stwierdził.
Formowanie osobowości i świadomości
Mówił również o sposobie pracy z uczniami. – W mojej sali ławki nie stoją jedna za drugą, ale po obwodzie prostokąta. Wszyscy uczniowie patrzą na siebie, a nie na swoje plecy, mówimy do siebie, ja stoję pośrodku i przede wszystkim rozmawiam z dziećmi. Oczywiście jest pewien wstęp teoretyczny, lecz oprócz tego uczę dzieci wartości i rozumienia świata. Według mnie to jest najważniejsze w szkole podstawowej, tu formuje się osobowość i pewna świadomość – powiedział Bartłomiej Rosiak.
Czytaj też:
- Jak zadbać o rozwój młodego człowieka? Współczesne trudności wychowawcze
- Mikro innowacje w szkole, czyli wszystko zaczyna się od nauczyciela
Polonista jest lubiany przez swych uczniów. – Pan Bartek to miły nauczyciel, jest młody, dobrze nas rozumie, można z nim porozmawiać o grach komputerowych – mówili.
Potrzebny powiew świeżości w edukacji
Zdaniem wicedyrektor szkoły Katarzyny Wypiorczyk-Przygody kadrze nauczycielskiej potrzebny był powiew świeżości i pokazanie, że z młodzieżą można pracować inaczej niż zwykle. – Chętnie zatrudniliśmy pana Rosiaka, który ma wpływ na zmianę sposobu edukacji. Nie trzyma się ściśle podręcznika, rodzice odbierają go jak najbardziej pozytywnie – zaznaczyła.
Nie nauczać, pokazywać jak się uczyć
Najmłodszy nauczyciel w Polsce opisał swój pomysł na pracę nauczyciela. – Ja tutaj nie nauczam, ja pokazuję, jak się uczyć. Tylko tyle i aż tyle, nie ja nabywam umiejętności, lecz wy. Nie chodzi o to, co my zrobimy z problemem, ale co ty z nim zrobisz, ja mogę ewentualnie ci pomóc – mówił Bartłomiej Rosiak.
***
Tytuł audycji: Pora na Trójkę
Prowadzi: Karol Gnat
Autor materiału: Eliza Cichosz
Data emisji: 8.11.2022
Godzina emisji: 7.17
mo/kor