Zmienić swoje życie (Trzy gramy Redbada/Trójka)
49:34Życie od początku po tym, kiedy śmierć zajrzała głęboko w oczy...
Któż z nas nie chciałby przez cały patrzeć na świat przez różowe okulary? Jednak jak się okazuje, bycie optymistą w dzisiejszym świecie i patrzenie pozytywnie na świat, mimo że nie jest proste, jest możliwe. Co więcej, można je wytrenować. O tym, w jaki sposób da się to zrobić, Redbad Klynstra-Komarnicki rozmawiał z gościem swojego programu.
Nie bój się podążać za swoimi pragnieniami. Jeśli marzysz, by zmienić swoje życie, po prostu to zrób!
Foto: Glow Images/East News
Kamila Stolarczyk to wulkan pomysłów, które zamienia w rzeczywistość. Nie ma dla niej rzeczy niemożliwych. Dostrzega możliwości tam, gdzie inni widzą tylko zamknięte drzwi. Dzięki temu przyciąga do siebie mnóstwo przedsiębiorców, którzy chcą korzystać z jej pomocy. Jako mentor pomaga im w procesie porządkowania i rozwoju ich firm.
Szansa na życie od początku
Kamila działa w biznesie od 18 lat, ale swoją największą przygodę biznesową, która okazała się misją, rozpoczęła w listopadzie 2017 roku, rok po tym, jak "śmierć zajrzała jej głęboko w oczy". Dziś paradoksalnie jest wdzięczna za tamtą sytuację. Potrafi o tym rozmawiać, ponieważ wie, że jej historia może stać się przykładem lub bodźcem do zmiany dla innych. Aby nie czuć się ofiarą, zdecydowała się zostać zwycięzcą!
– Można powiedzieć, że urodziłam się na nowo, dostałam szansę na życie od początku. To był rok 2016: w tamtym czasie byłam przedsiębiorcą, razem z mężem prowadziliśmy biznes. Oczywiście dużo pracy, dzieci, siatki, zakupy itp. – można powiedzieć klasyka. I nagle okazało się, że mam guza na nerce. Dużego – opowiada gość Redbada. – Nie wiem, jak doszłam od lekarza do samochodu: to był szok. Nie byłam na to gotowa, ale bądźmy szczerzy: nikt nie jest gotowy na taką diagnozę. Ta informacja mnie powaliła psychicznie i fizycznie, całe życie wywróciło mi się do góry nogami – wspomina.
– Nie dowierzałam, ale były twarde komunikaty: wydruki, wyniki, kolejne badania i kolejne wyniki. Szybko trafiłam do szpitala i poddałam się operacji – dodaje.
Wszystkie złości świata
Dziś śmieje się, że trafiła do takiego "szpitala w Leśnej Górze". Ordynator mówił, że będzie dobrze, ona sama nie przyjmowała do wiadomości, że może to być nowotwór złośliwy. – To nie jest możliwe. Wszyscy, ale nie ja – myślała.
– W szpitalu przeżywałam wszystkie złości świata, ogromny bunt i niezadowolenie: nie tak miało wyglądać moje życie, mam przecież jeszcze tyle rzeczy do zrobienia! Ale to był dobry czas: każdego dnia budziłam się z nowymi przemyśleniami, nową świadomością – mówi Kamila Stolarczyk. – I pomyślałam "No dobrze, skoro to się dzieje, może to dzieje się po coś" – wspomina.
Po operacji miała dużo nowych planów, ale to były plany zmiany. – Zrobiłam sama dla siebie podsumowanie na kartce A4: co do tej pory było fajne w moim życiu, co wyrzucam, z czym jadę dalej. I to "z czym jadę dalej" było z dużym znakiem zapytania, bo ja nie wiedziałam, czy jadę dalej – dodaje.
Dodaj do playlisty
***
Tytuł audycji: Trzy gramy Redbada
Prowadzi: Redbad Klynstra-Komarnicki
Gość: Kamila Stolarczyk (przedsiębiorca, kreatorka)
Data emisji: 30.10.2022
Godzina emisji: 14.07
pr/kor