Odrzucić ułudę, nauczyć się doceniać każdą chwilę swojego życia
2022-10-30, 13:10 | aktualizacja 2024-02-28, 17:02
Przeciętnie człowiek żyje cztery tysiące tygodni i ta liczba wydaje się zaskakująco mała, chociaż, niestety, jest prawdziwa. "Cztery tysiące tygodni" to także tytuł książki, która właśnie trafiła do księgarń, a jej autor, Oliver Burkeman, radzi, jak ten absurdalnie krótki czas najlepiej wykorzystać.
Inne zarządzanie czasem
– Zacząłem pisać tę książkę jeszcze przed pandemią, ale, szczerze mówiąc, nie mogłaby być bardziej na czasie. Ostatni rok sprawił, że wielu z nas poczuło się zupełnie oderwanymi od codziennej rutyny. Wracając do normalności, mamy wyjątkową okazję, by ponownie zastanowić się, co robimy z naszym czasem, i tak przearanżować nasze życie, by jak najlepiej wykorzystać te oburzająco krótkie, ale skrzące się niesamowitymi możliwościami cztery tysiące tygodni – pisze Oliver Burkeman, autor książki "Cztery tysiące tygodni".
– Kiedy zdamy sobie sprawę, że możemy trochę inaczej mierzyć czas, czyli za pomocą tygodni, wtedy okazuje się, że należy zwrócić uwagę, czy kolejny tzw. zmarnowany tydzień to nie jest już przypadkiem za dużo – mówi Katarzyna Zegadło-Gałecka, redaktorka książki "Cztery tysiące tygodni". – Jak tego uniknąć? Przede wszystkim autor radzi nam odrzucić wszelkie dotychczasowe rady dotyczące zarządzania czasem. Jesteśmy bowiem przyzwyczajeni do umieszczania jak największej liczby zadań w skończonej przecież ilości czasu. On przekonuje, że zupełnie nie o to chodzi – wskazuje.
Nauka mądrego wyboru
– Żyjemy w czasach niespełnialnych wymagań, nieskończenie szerokiego wyboru, nieustannego rozpraszania uwagi i spirali globalnych kryzysów. I jakby tego było mało, większość porad dotyczących produktywności i efektywnego wykorzystania czasu tylko pogarsza naszą sytuację. Zachęca bowiem do snucia marzeń, że pewnego dnia w końcu "wszystko zrobimy" i staniemy się w pełni zoptymalizowanymi i niezwyciężonymi panami swojego czasu – stwierdza Burkemann.
– Ktoś, kto myśli w ten sposób, żyje życiem prowizorycznym: skupia się na tym, co przed nim, łudzi się i jeszcze bardziej marnuje własny czas, ale także własny potencjał – komentuje Katarzyna Zegadło-Gałecka. – Pierwszą rzeczą, którą powinniśmy zrobić, jest w związku z tym odrzucenie tej ułudy i zaakceptowanie tego, że nasze życie jest skończone i że nigdy nie zrobimy tego, co chcielibyśmy zrobić. W związku z tym powinniśmy nauczyć się mądrze wybierać: po prostu usiąść ze sobą i zastanowić się, o co nam w życiu chodzi – tłumaczy.
– Przy czym musimy pamiętać też o tym, że nie zdążymy zrobić tego, co chcielibyśmy zrobić, co jest dla nas ważne. Tak więc życie to sztuka nieustannych wyborów. A jeśli zdamy sobie sprawę z tego, że nasze życie jest skończone, to zamiast popadać w rozpacz z tego powodu, powinniśmy nauczyć się doceniać każdą chwilę – dodaje.
Posłuchaj
***
Tytuł audycji: Leniwe przedpołudnie
Autorka audycji: Anna Popek
Data emisji: 30.10.2022
Godzina emisji: 11.07
pr/kor