"Przemysł pogardy, nienawiść, zajadłość". Schreiber o języku politycznym opozycji

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail

– Nikt nie jest bez winy (...) ale u nas czasem komuś się coś zdarza powiedzieć, a z drugiej strony jest zinstytucjonalizowany pomysł na przemysł pogardy, na nienawiść, zajadłość, próbę zniszczenia, poniżenia nie tylko formacji jako takiej, ale każdego z jej przedstawicieli - w pierwszym rzędzie oczywiście lidera, prezesa Jarosława Kaczyńskiego – powiedział w "Salonie politycznym Trójki" przewodniczący Komitetu Stałego Rady Ministrów Łukasz Schreiber, komentując brutalizację języka polityki. – Wzniecanie agresji i nienawiści niczemu nie służy – podkreślił.

Do siedziby Prawa i Sprawiedliwości przy ul. Nowogrodzkiej w Warszawie próbował we wtorek wtargnąć mężczyzna. Gdy wszedł do budynku, zaczął grozić ochroniarzowi i kopnął w drzwi – przekazało TVP Info. – To kwestia straszliwej brutalizacji życia publicznego. Niestety, biorą w tym też udział media, część stacji i dziennikarzy – ocenił w Programie 3 Polskiego Radia poseł PiS i przewodniczący Komitetu Stałego Rady Ministrów Łukasz Schreiber.

Niepotrzebne wzniecanie agresji

– Pamiętamy o tej najbardziej tragicznej ze spraw, która się z tym wiąże. Pamiętam: kampania do samorządów, wtargnięcie do biura posła do Parlamentu Europejskiego w Łodzi przez pana Cybę, który zamordował jednego z pracowników biura i krzyczał, że chciał zabić prezesa Kaczyńskiego. To, niestety, nie przemija – skonstatował polityk.

Zdaniem gościa "Salonu politycznego Trójki" z próbą wtargnięcia do siedziby PiS wiąże się kwestia "straszliwej brutalizacji życia politycznego, publicznego". – Wystarczy spojrzeć na Twittera – dodał i stwierdził, że, jest tam "wylew hejtu" i to z dwóch stron. – Wniosek jest moim zdaniem taki, że każdy z nas, i to nie dotyczy tylko polityków, choć, oczywiście nas i dziennikarzy w pierwszym rzędzie, każdy człowiek powinien, nawet korzystając z anonimowości i prywatności w domu, zastanowić się, wypisując coś w internecie. Wzniecanie agresji i nienawiści niczemu nie służy – podkreślił.

"Przemysł pogardy, nienawiść, zajadłość"

Według Łukasza Schreibera spór w Polsce jest realny, ale "o to chodzi w demokracji". – Ten spór nie powinien prowadzić do takich rzeczy, powinniśmy się spierać o merytoryczne sprawy. Mamy prawo dyskutować o tym, co zmieniać – stwierdził.

Na argument, że samoograniczenie powinno dotyczyć obydwu stron sporu, rozmówca Beaty Michniewicz odparł, by nie stawiać "fałszywej tezy, że jest równość w tej agresji". – Nikt nie jest bez winy (...), ale u nas czasem komuś coś się zdarza powiedzieć, a z drugiej strony, mam wrażenie, jest zinstytucjonalizowany pomysł na przemysł pogardy, nienawiść, zajadłość, próbę zniszczenia, poniżenia nie tylko formacji jako takiej, ale każdego z jej przedstawicieli, a w pierwszym rzędzie oczywiście lidera naszego obozu, prezesa Jarosława Kaczyńskiego – mówił Łukasz Schreiber.

Więcej w nagraniu.


Posłuchaj

13:34
Łukasz Schreiber o agresji w polityce: ze strony opozycji jest zinstytucjonalizowany pomysł na przemysł pogardy (Salon polityczny Trójki)
+
Dodaj do playlisty
+

 

***

Audycja: Salon polityczny Trójki
Prowadzący: Beata Michniewicz
Gość: Łukasz Schreiber (przewodniczący Komitetu Stałego Rady Ministrów)
Data emisji: 26.10.2022
Godzina emisji: 8.45


IAR, mbl, pr, kor

Polecane