Komunikatory – sposób na szybką wymianę myśli, czy narzędzie spłaszczające międzyludzkie relacje? (Bed and breakfast/Trójka)
Komunikatory – sposób na szybką wymianę myśli czy narzędzie spłaszczające międzyludzkie relacje?
2022-10-22, 14:10 | aktualizacja 2022-10-22, 18:10
Komunikatory cieszą się ogromną popularnością wśród przedstawicieli wszystkich pokoleń. To dzięki nim możemy być ze sobą w stałym kontakcie, przesyłać wiadomości, zdjęcia lub nagrania. Czy komunikowanie się za ich pomocą zawsze okazuje się dla nas korzystne? Jak łatwo jest błędnie zinterpretować intencje osoby znajdującej się po drugiej stronie ekranu?
– Rozmowa poprzez komunikatory jest bardzo szczególnym rodzajem komunikacji. Z jednej strony naznaczona jest anonimowością i ukryciem się za internetowym medium. Z drugiej, jest bardzo zbliżona do komunikowania się twarzą w twarz. Pomaga nam wyrazić pewną chęć ekspresji. Najwięcej słyszy się o niej jednak niestety w kontekście agresji – mówiła w Programie 3 Polskiego Radia profesor Silvia Bonacchi z Instytutu Komunikacji Społecznej i Interkulturowej Uniwersytetu Warszawskiego. – To bardzo ciekawe zagadnienie z punktu widzenia lingwistycznego – dodała.
Sposób na komunikowanie się
– Podstawową formą komunikacji ludzkiej jest rozmowa twarzą w twarz. To sytuacja, podczas której my mówimy, a nasz odbiorca potwierdza to, co mu przekazujemy. Robi to za pomocą gestów lub mimiki. Mamy cały szereg źródeł, które pomagają nam umocnić odbiór przekazywanych przez nas treści i intencji. Należą do nich: głos i jego brzmienie, gesty oraz przestrzeń, w której je wypowiadamy. W medium cyfrowym wszystkie te aspekty wyglądają inaczej – wyjaśniała gość audycji "Bed and breakfast". – Używając komunikatorów, mamy rozszerzenie polegające na możliwości wysłania zdjęcia, filmu lub muzyki. Nie ma jednak przestrzeni, ona zawsze jest digitalna – podkreśliła profesor.
Czytaj także:
- Jąkanie i zaburzenia płynności mowy. Jak sobie z nimi radzić?
- Czy emotikony zawsze ułatwiają komunikację?
Artykułowanie emocji
– Dzięki komunikatorom wyrażamy emocje swobodniej. Są one w pewniej mierze konwencjonalizowane. Zamiast powiedzieć "kocham cię" – wysyłamy drugiej osobie serduszko. Nie ma jednak możliwości, by wyrazić te wszystkie subtelne niuanse, które występują podczas komunikacji werbalnej. Może się nam wydawać, że to spłaszczenie. Wiemy już jednak, że emotikonami ludzie wyrażają więcej emocji niż podczas rozmowy. Zdarza się, że komunikacja, która kwitła w oknie komunikatora, podczas przeniesienia do świata realnego i spotkania na żywo okazuje się porażką, a między rozmówcami następuje cisza – podsumowała lingwistka.
Posłuchaj
7:14
Dodaj do playlisty
***
Audycja: Bed and breakfast
Prowadzący: Piotr Firan, Raf Uzar
Gość: prof. Silvia Bonacchi (lingwista z Instytutu Komunikacji Społecznej i Interkulturowej Uniwersytetu Warszawskiego)
Data emisji: 22.10.2022
Godziny emisji: 8.34
zch/kor