Wojciech Skurkiewicz: gdyby nie zaangażowanie Łukaszenki, nie byłoby masakry w Buczy
– Białoruś jest niezbędna i potrzebna Federacji Rosyjskiej do tego, aby chociażby atakować cele na terenie Ukrainy – podkreślił w Programie 3 Polskiego Radia wiceminister obrony narodowej Wojciech Skurkiewicz.
W poniedziałek po rozpoczęciu przez Rosję zmasowanych ataków rakietowych na terytorium całej Ukrainy, Alaksandr Łukaszenka ogłosił, że rozpoczęło się formowanie regionalnego zgrupowania wojsk Rosji i Białorusi. Łukaszenka powtórzył również oskarżenia, wcześniej sformułowane przez jego MSZ, że Ukraina "planowała atak na Białoruś". Unia Europejska zagroziła Białorusi nowymi, surowymi sankcjami za udzielaną pomoc Rosji w jej atakach na Ukrainę.
"Rosja potrzebuje Białorusi"
– Zaangażowanie Łukaszenki w wojnę na Ukrainie trwa od samego początku tego konfliktu – powiedział w "Salonie politycznym Trójki" Wojciech Skurkiewicz. Przypomniał, że "za sprawa Łukaszenki możliwe było przeprowadzeni ataku w kierunku Kijowa od północnej strony". Wskazał, że gdyby nie pomoc Białorusi, "nie byłoby masakr ludności w Buczy i innych podkijowskich miejscowościach".
Wojciech Skurkiewicz ocenił również, że spotkania Putina z Łukaszenką, które odbywają się co i rusz w różnych miejscach Federacji Rosyjskiej pokazują, że "Putin wciąga Białoruś w tę wojnę".
– Białoruś jest niezbędna i potrzebna Federacji Rosyjskiej do tego, aby chociażby atakować cele na terenie Ukrainy – wyjaśnił. Zaznaczył, że ostatnie zmasowane ataki na ukraińskie miasta były prowadzone m.in. z białoruskich lotnisk, skąd startowały drony kamikadze.
- Putin gromadzi więcej wojsk na Białorusi. Ekspert: Rosjanie chcą podnieść napięcie na granicy z NATO
- Ostrzeżenie przed podróżami na Białoruś. Jednoznaczny komunikat MSZ
***
Tytuł audycji: Salon polityczny Trójki
Prowadzi: Beata Michniewicz
Gość: Wojciech Skurkiewicz (wiceminister obrony narodowej)
Data emisji: 11.10.2022
Godzina emisji: 8.45
fc