Wykluczenie komunikacyjne. Reportaż "A jeśli nie zdążę" [POSŁUCHAJ]

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Wykluczenie komunikacyjne. Reportaż "A jeśli nie zdążę" [POSŁUCHAJ]
Przystanek autobusowy na MazowszuFoto: Ingo Steinbach/ Shutterstock

Wykluczenie komunikacyjne, to problem, który mimo starań, ciągle dotyka mieszkańców polskiej prowincji. Zaniedbania sięgają wielu lat. Nie pomógł czas, pandemii, który zweryfikował i zmienił nasze nawyki transportowe. Zlikwidowana lub źle działająca komunikacja doskwiera młodzieży mieszkającej poza miastem. Trzeba znaleźć sposób, żeby dotrzeć do szkoły, na dodatkowe zajęcia czy spotkanie za znajomymi. Nie każdy młody człowiek ma już prawo jazdy albo własny samochód. Zapraszamy do wysłuchania reportażu Weroniki Puszkar pt. "A jeśli nie zdążę".

– Przejeżdża tędy dosłownie kilka busów i to prywatnych. Teraz też musimy się spieszyć. Jeśli teraz się spóźnimy, będziemy mogli jechać dopiero jutro – mówili napotkani w drodze na przystanek mężczyźni. – Ostatnio mój bus miał opóźnienie 90 minut. Ale to jeszcze nic, mój syn miał wrócić do domu o 13.00, był dopiero o 19.30 – dodał kolejny.

Dostosować życie do rozkładu 

– Mieszkam w małej miejscowości. Cały swój dzień dostosowuję do rozkładu jazdy busów. By dojechać na godz. 12.00 do lekarza, trzeba wstać rano, a potem zagospodarować sobie czas między 7.30 a 12.00. Gdy byłam w szkole średniej, zdarzało mi się zaspać. Wtedy ktoś z domowników musiał odwozić mnie do innej miejscowości, tylko tam było jakieś połączenie. Z kolei wieczorami chodziłam na zajęcia dodatkowe z języka angielskiego. To też był spory problem. Czasami odbierała mnie mama, czekała na mnie kilka godzin po pracy. Problem był zawsze, gdy nie zdążyłam na ostatniego busa – wspominała mieszkanka jednej z miejscowości.

"Trzeba sobie radzić" 

– Do przystanku mam 3,5 kilometra. Dojeżdżam rowerem. Następnie przypinam rower do znaku drogowego, bo nie ma tutaj żadnego stojaka – zaznaczyła rozmówczyni, udająca się w stronę Gorlic.  Gdy się tutaj przeprowadziliśmy, jeździł jeden autobus dziennie. Potem nawet on został zlikwidowany. Teraz jeżdżą trzy busy dziennie, ale tylko w obrębie gminy. Mam wrażenie, że władze przerzucają odpowiedzialność za transport na mieszkańców – dodała. 

Posłuchaj

18:26
Reportaż "A jeśli nie zdążę" (Reportaż/Trójka)
+
Dodaj do playlisty
+

 

Jak zaznaczają eksperci, liczba wykluczonych komunikacyjnie ciągle rośnie. W Polsce jest to prawie czternaście milionów ludzi. Do więcej niż jednej piątej sołectw nie dociera żaden transport publiczny. 

***

Tytuł reportażu: "A jeśli nie zdążę" 
Autorka reportażu: Weronika Puszkar 
Data emisji: 5.10.2022 
Godzina emisji: 22.10

zch/kor

Polecane