Stalinowskie zbrodnie. Reportaż "Historia kłamstw krwią haftowana" [POSŁUCHAJ]

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Stalinowskie zbrodnie. Reportaż  "Historia kłamstw krwią haftowana" [POSŁUCHAJ]
Ekshumacja zwłok polskich oficerów zamordowanych w Katyniu w 1940 r. Powołana przez Niemców komisja stwierdziła, że ofiary zostały zastrzelone przez RosjanFoto: PAP/Archiwum

Napaść Armii Czerwonej na Polskę, mord katyński, deportacja i obława augustowska. O tragicznych wydarzeniach i losach swoich najbliższych w reportażu Macieja Jastrzębskiego opowiadają ich uczestnicy mieszkający na terenie Rosji i Białorusi. "Historia kłamstw krwią haftowana" to także ustalenia dotyczące stalinowskich zbrodni, widziane oczyma historyków i niezależnych badaczy. 

Wypowiedzi uczestników reportażu zostały zarejestrowane w Katyniu, Moskwie i Grodnie. Są ważne z historycznego punktu widzenia i wskazują, że ani w Związku Sowieckim, ani w Rosji Putina nie udało się wymazać z pamięci zbrodni dokonanych na Polakach i zastąpić historycznej prawdy kłamstwami. Wciąż w Rosji i na Białorusi są ludzie, którzy cenią prawdę ponad własną wygodę i bezpieczeństwo.

"Historia kłamstw krwią haftowana"

"Tam, gdzie ptaki nawet nie śpiewają, bo strasznymi wspomnieniami szumi las. W obcej ziemi, w obcym kraju straciliśmy bracia wszystkich was" – słyszymy na początku reportażu. – Historia stosunków polsko-rosyjskich od lat przesiąknięta jest bólem, łzami i krwią. Niemymi świadkami mordów, dokonywanych na naszych rodakach, są krzyże rozsiane po całej Rosji. W XXI wieku nadal należy pamiętać o tym, co Józef Stalin i jego Armia Czerwona zgotowali Polakom kilkadziesiąt lat temu – mówił Maciej Jastrzębski. 

Czystki 

17 września 1939 roku Sowieci napadli na Polskę zmagającą się z hitlerowskim najeźdźcą. – Gdy podpisany został pakt Ribbentrop-Mołotow zachodnie rejony Ukrainy przyłączono do ZSRR. Sowiecka władza zaczęła przejmować te tereny, organizując czystki. W tej kategorii znalazł się mój dziadek, którego wraz ze starszym synem zamknęli w łagrze. Wybuchła wojna i przyszedł rozkaz, by rozstrzelać wszystkich więźniów. Trudno w to uwierzyć, ale świadkowie, którzy przeżyli, w tym właśnie dziadek, opowiadali straszne historie. Na murach okalających łagier ustawiono kabiny maszynowe. Wszystkich ludzi wyprowadzono na dziedziniec i zaczęto strzelać do tłumu. Rzucano też granaty. Krzyki, piski, błagania o litość. Ktoś zdążył zapytać "co oni z nami robią?". W ten sposób rozstrzelano około tysiąca osób – mówił Rościsław Czajka, urodzony na Kresach Wschodnich, więzień stalinowskiego łagru.

Deportacja Kresów 

Kilka miesięcy później, 10 lutego 1940 roku rozpoczęto deportację Polaków z okupowanych ziem Kresów Wschodnich. – Gdy miałam osiemnaście lat, zostałam aresztowana tak jak moi rodzice i brat. Byłam skazana na dziesięć lat więzienia. Początkowo przybywałam w moskiewskim więzieniu, a potem w łagrach. Przywieźli nas tam zimą. Byliśmy nieubrani. Przyszliśmy do baraku, a następnego dnia dostaliśmy ubrania. To były prawdziwe szmaty, w dodatku stare, i męskie czapki. Wszystko to było takie duże. Popatrzyłyśmy na siebie, niektóre płakały. My zaczęłyśmy się śmiać z tego, jak wyglądałyśmy. Inaczej człowiek by się załamał. Potem dostaliśmy numery, które trzeba było przyszyć na kolanie, na plecach i na czapce. Pamiętam go do dziś. Mój to 2520 – opowiadała pani Janina. 

Posłuchaj

33:07
Reportaż "Historia kłamstw krwią haftowana" (Reportaż/Trójka)
+
Dodaj do playlisty
+

 

17 września 1939

Wkroczenie Armii Czerwonej było wypełnieniem zobowiązań wobec III Rzeszy, podjętych przez Sowietów w tajnym porozumieniu paktu Ribbentrop-Mołotow. Nad ranem 17 września 1939 roku polski ambasador w Moskwie Wacław Grzybowski odebrał notę, w której rząd Związku Sowieckiego stwierdzał jakoby II Rzeczpospolita przestała funkcjonować i wobec tego przestały obowiązywać wszystkie zawarte wcześniej umowy dyplomatyczne.

Polskie Radio informowało o treści dokumentu wręczonego polskiemu ambasadorowi w Moskwie: "Rząd sowiecki nie może pozostać obojętny na fakt, że zamieszkująca terytorium Polski pobratymcza ludność ukraińska i białoruska, pozostawiona własnemu losowi, stała się bezbronna. Wobec powyższych okoliczności Rząd Sowiecki polecił Naczelnemu Dowództwu Armii Czerwonej, aby nakazało wojskom przekroczyć granicę i wziąć pod swoją opiekę życie i mienie ludności Zachodniej Ukrainy i Zachodniej Białorusi. Rząd sowiecki zamierza równocześnie podjąć wszelkie środki mające na celu wywikłanie narodu polskiego z nieszczęsnej wojny, w którą wepchnęli go nierozumni przywódcy i umożliwienie mu zażycia pokojowej egzystencji".

***

Tytuł reportażu: "Historia kłamstw krwią haftowana" 
Autor reportażu: Maciej Jastrzębski 
Data emisji: 4.10.2022 
Godzina emisji: 22.10

PR24 Historia/zch/kor


Polecane