Reklama

reklama

Obolałe nogi po treningu biegowym? Podpowiadamy, jak sobie z tym radzić

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Obolałe nogi po treningu biegowym? Podpowiadamy, jak sobie z tym radzić
Rozciąganie to ważna część każdego treningu. Jak przekonuje ekspert, dobrze wykonane – pozwala prawidłowo przygotować się do kolejnej aktywnościFoto: Shutterstock

Żyjącym aktywnie z pewnością znane są bóle kończyn i mięśni po treningu. Jak przekonuje gość audycji "Biegam, bo lubię" Remigiusz Rzepka, kilkoma sposobami możemy wyeliminować ten kłopot ze sportowej części naszego życia. 

– Regenerację po treningu powinniśmy zacząć tuż po jego zakończeniu. Jednym z istotniejszych elementów, które możemy wykorzystać w przygotowaniu się do kolejnego wysiłku, jest proste rozciąganie. Powinniśmy skupić się na tych partiach mięśniowych, które były zaangażowane w aktywność. Mam tutaj na myśli mięśnie kończyn dolnych, łydkę, mięsień czworogłowy i dwugłowy – wyjaśniał Remigiusz Rzepka, trener przygotowania motorycznego.

Dobrze zaplanowana regeneracja

– Powinniśmy rozciągać się z niewielką intensywnością, tak by nie była to czynność bolesna. Warto nie pomijać tego elementu. Dobrze przeprowadzone rozciąganie pomoże nam rozładować napięcie mięśniowe, które powstało podczas wysiłku fizycznego. Damy sobie też możliwość na lepszą regenerację przed kolejnymi zajęciami – mówił gość audycji "Biegam, bo lubię". 

Alternatywa dla rozciągania

– Jako alternatywę możemy zastosować rolowanie, czyli automasaż z zastosowaniem różnego rodzaju narzędzi, oraz termoterapię. Jeśli mamy dostęp do ciepłej i zimnej wody, np. prysznica, możemy przyspieszyć regenerację i krążenie zaangażowanych części mięśniowych – usłyszeliśmy. – Na wyższym poziomie sportowym często stosuje się też kompresoterapię, czyli specjalne urządzenia, które mają rękawy dopasowane do kończyn ciała i dają możliwość pulsacyjnego ucisku przez określony czas, tak by pobudzić krążenie i usprawnić regenerację – dodał Remigiusz Rzepka.

Regeneracja dnia następnego

– Jeśli trening był na tyle intensywny, że odczuwamy go następnego dnia, możemy ponownie wprowadzić rozciąganie i rolowanie. Być może sprawdzi się nawet lekka aktywność w formie odciążonej, z mniejszą intensywnością niż ubiegłego dnia – podsumował ekspert. 

Posłuchaj

4:20
Rozciąganie jako jedna z najlepszych form przygotowania się do kolejnego treningu (Biegam, bo lubię/Trójka)
+
Dodaj do playlisty
+

 

***

Tytuł audycji: Biegam, bo lubię
Prowadzi: Krzysztof Łoniewski
Data emisji: 22.09.2022
Godzina emisji: 11.23

zch

Polecane