Trójka|Trójkowy komentarz dnia
EuroBasket 2022. Polacy powalczą o finał. Gortat: jesteśmy w stanie pokonać każdego
2022-09-15, 19:09 | aktualizacja 2022-09-16, 09:09
– Wszystkie pokolenia koszykarskie będą wspominać mecz ze Słowenią. Nikt nie dawał tej kadrze szans, a oni pojechali i "wykręcili" półfinał, walczą o medal i to jest niesamowite – podkreślił w Programie 3 Polskiego Radia Marcin Gortat, były gracz NBA.
Polscy koszykarze awansowali do półfinału mistrzostw Europy. Biało-Czerwoni po dramatycznym meczu wygrali w Berlinie ze Słowenią 90:87 i wyeliminowali obrońców mistrzowskiego tytułu.
Wygrana ze Słowenią oznacza, że Biało-Czerwoni po raz pierwszy od 1971 roku znaleźli się w najlepszej czwórce EuroBasketu. Zdecydowanie wyróżniał się Mateusz Ponitka. Kapitan Biało-Czerwonych, jako czwarty koszykarz w historii mistrzostw Europy, zanotował triple-double. Jego środowe statystyki to 26 punktów, 16 zbiórek, 10 asyst oraz dodatkowo trzy przechwyty.
"Jesteśmy w stanie pokonać każdego"
Zdaniem Marcina Gortata "wszyscy Polacy zagrali na bardzo dobrym poziomie, Slaughter zagrał na bardzo dobrym poziomie, a Ponitka na wręcz kosmicznym i z pewnością Mateusz przejdzie do historii". – Drużyna jest bardzo dobrze przygotowana i ojcem tego sukcesu jest trener Miličić. Słowenia nas zlekceważyła, nie wierzyli, że możemy ich pokonać – mówił były gracz NBA.
– To był szalony i przedziwny mecz. O sile naszego zespołu świadczy też to, że wygrała mimo kryzysu. Wszystkie pokolenia koszykarskie będą wspominać ten mecz. Nikt nie dawał tej kadrze szans, a oni pojechali i "wykręcili" półfinał, walczą o medal i to jest niesamowite. Jeżeli jesteśmy w stanie pokonać Słowenię, to jesteśmy w stanie pokonać każdego i spakować Francuzów na wakacje – dodał były center Orlando Magic.
Reprezentacja Polski zmierzy się z Francuzami w półfinale EuroBasketu już w najbliższy piątek.
Posłuchaj
***
Tytuł audycji: "Trójkowy komentarz dnia"
Prowadzi: Bartłomiej Graczak
Gość: Marcin Gortat (były koszykarz NBA)
Data emisji: 15.09.2022
Godzina emisji: 18.10
dn/mk