Telefon komórkowy w samochodzie: jedno z największych wyzwań i zagrożeń XXI wieku

• Za jednostkowe naruszenie przepisów, polegające na rozmowie przez telefon, można otrzymać mandat i pięć punktów karnych
• Średnio napisanie jednego SMS-a zajmuje ok. 5 sekund. Jeśli robimy to kierując, tyle czasu samochód porusza się bez kontroli!

Tolerowanie łamania przepisów

– Rozmowa przez telefon przez kierowcę, jest to jedno z naruszeń zazwyczaj tolerowane przez pasażerów. Oni wiedzą, że kierowca nie może w czasie jazdy rozmawiać trzymając aparat w ręku, jednak zamiast zwrócić mu uwagę, bardzo często sami się dołączają do tej rozmowy i się w nią angażują emocjonalnie. "Pozdrów ciocię i babcię!", "Będziemy za kwadrans, nastaw obiad!" – krzyczą – mówi Marek Konkolewski, ekspert ds. ruchu drogowego. – Tolerują poważne naruszenie przepisów i sami włączają się do rozmowy – wskazuje.

SMS-y są jeszcze gorsze!

– Rozmowa przez trzymany w ręku telefon jest naganna, jest wykroczeniem. Jednak jeszcze gorsze jest odczytywanie, bądź pisanie SMS-ów, albo przeglądanie popularnych portali społecznościowych – mówi Trójkowy ekspert. – Pisanie SMS-a w smartfonie angażuje wzrok i uwagę piszącego przeciętnie na 4,6 sekundy. Jeżeli robimy to jadąc samochodem z dozwoloną prędkością w obszarze zabudowanym, czyli 50 km/h, oznacza to, że przejeżdżamy dystans 70 metrów bez jakiejkolwiek kontroli! – mówi.

Przeczytaj także

• Kamerka samochodowa – warto czy nie warto?
• Instruktor jazdy nie musi zapinać pasów bezpieczeństwa? Obalamy mit
• Ubezpieczenie OC za 15 tys. zł?! To możliwe: wchodzą w życie nowe przepisy

Posłuchaj

5:53

Telefon w samochodzie (Po drodze z Trójką)

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

***

Tytuł audycji: Po drodze z Trójką
Prowadzi: Witold Lazar
Gość: Marek Konkolewski (ekspert do spraw ruchu drogowego)
Data emisji: 31.07.2022
Godzina emisji: 15.17

pr