Wolontariat zagraniczny. O etycznym pomaganiu

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Wolontariat zagraniczny. O etycznym pomaganiu
Dobrego wolontariusza powinna cechować przede wszystkim chęć pomocy, wrażliwość, otwartość na inne kultury, ale i umiejętność improwizacji (zdjęcie ilustracyjne)Foto: shutterstock.com

Jak funkcjonuje wolontariat zagraniczny i pomoc dla osób potrzebujących w różnych częściach świata? Czy na wolontariat może wyjechać każdy? Co prawda w ofertach można przebierać – od afrykańskiej przygody przy opiece nad zwierzętami,  po nauczanie języka angielskiego w sierocińcach. Jakie cechy powinien posiadać wolontariusz? Jak pomagać w sposób mądry i etyczny?

Pallotyńska Fundacja Misyjna Salvatti.pl

Pallotyńska Fundacja Misyjna Salvatti.pl jest organizacją pozarządową, działającą od 2008 roku, z siedzibą w Ząbkach pod Warszawą. Jej głównym celem jest pomoc dzieciom w krajach Globalnego Południa, jednak obejmuje swoim zasięgiem wiele regionów świata, w tym miejsca dotknięte przez ubóstwo, wojny czy klęski żywiołowe. Nie korzysta z utartych szlaków, promując nowy styl pomagania: nie poprzez rozdawnictwo dóbr. Pomaga np. w organizowaniu misji gospodarczych do krajów afrykańskich. "Wspieramy edukację dzieci w Afryce, Azji, Oceanii, Ameryce Południowej i Europie. Pomagamy także ubogim, ofiarom katastrof i klęsk żywiołowych. Wspieramy działania społeczne misjonarzy na całym świecie" – czytamy na stronie organizacji.

– Jako fundacja staramy się jak najbardziej wspierać i działać w sferze edukacji. Wierzymy, że jest to najbardziej efektywna droga do rozwoju społeczeństw i przeciwdziałania ubóstwu. Natomiast wolontariat nie zawsze dotyczy tylko dzieci – to zależy od tego, co wolontariusz potrafi, w czym dobrze się czuje, jakie ma pasje – mówił w "Klubie Trójki" Stefan Lizak z Pallotyńskiej Fundacji Misyjnej Salvatti.pl.

Najczęściej czytane

Wolontariusz: należy się wyzbyć wszelkich oczekiwań

Według gości Moniki Suszek, dobrego wolontariusza powinna cechować przede wszystkim chęć pomocy, wrażliwość, otwartość na inne kultury, ale i umiejętność improwizacji. Wie o tym goszczący w studiu Trójki wolontariusz Bartosz Stępień, który spędził dwa miesiące, pomagając na Kubie. 

– Należy wyzbyć się wszelkich oczekiwań. Najwięcej możemy zdziałać, gdy możemy dostosować się do panujących warunków. Kuba jest krajem dosyć zubożałym ekonomicznie, więc mieliśmy ograniczone zasoby. Planowane inicjatywy nie zawsze udawało się wykonać w stu procentach, ponieważ nie było na to zasobów. Trzeba było improwizować, co pozwoliło nam wykazać się kreatywnością i inwencją twórczą – mówił.


Wolonturystyka – pomaga czy szkodzi?

W ostatnich latach popularna stała się tzw. wolonturystyka, czyli swojego rodzaju biznes łączący wolontariat z wyjazdem turystycznym. Istnieją nawet biura wolonturystyczne, które pobierają za swoje usługi niemałe pieniądze. Czy to zjawisko pomaga, czy raczej szkodzi adresatom pomocy.

– Ten trend jest szczególnie popularny na Zachodzie, gdzie ludzie pracujący w korporacjach są na skraju wypalenia i, szukając odskoczni, wyjeżdżają na wolontariat – zwrócił uwagę Stefan Lizak. – Niestety trzeba zwracać uwagę na to, w jaki sposób wolontariat będzie się odbywać. My dbamy o to, żeby nasza pomoc była wymierna. To dlatego nasz kurs wolontariacki trwa 8 miesięcy, nie jest to wyjazd z dnia na dzień. Oczekujemy od wolontariuszy, żeby dzielili się swoim doświadczeniem i wiedzą na temat tego, jak skutecznie pomagać – wyjaśnił.


Posłuchaj

50:07
Jak funkcjonuje wolontariat zagraniczny? (Klub Trójki)
+
Dodaj do playlisty
+

 


Help for Ukraine/Fundacja Salvatti

***

Tytuł audycji: Klub Trójki
Prowadzi: Monika Suszek
Goście: Stefan Lizak (Pallotyńska Fundacja Misyjna Salvatti.pl), Bartosz Stępień (wolontariusz)
Data emisji: 25.07.2022
Godzina emisji: 21.09

kr

Polecane