Uśpiona czarna dziura na celowniku naukowców

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Uśpiona czarna dziura na celowniku naukowców
zdjęcie ilustracyjneFoto: Shutterstock / zhengzaishuru

Międzynarodowy zespół naukowców z Polakami w składzie odkrył w Wielkim Obłoku Magellana tzw. uśpioną czarną dziurę. – To wyjątkowe odkrycie, które pozwala nam lepiej zrozumieć ewolucję wszechświata – twierdzi astronom Mariusz Gromadzki.

Od czarnych dziur aż roi się we wszechświecie. Część z nich powstała niedługo po Wielkim Wybuchu, inne są pozostałością po umierających gwiazdach. Te obiekty mają tak ogromną masę, że siłą grawitacji "zasysają" wszystko, co znajduje się w ich pobliżu, łącznie ze światłem. Towarzyszy temu emisja promieniowania rentgenowskiego i ultrafioletowego, które jest stosunkowo łatwe do zaobserwowania. Obiekt odkryty niedawno w sąsiadującym z naszą Drogą Mleczną Wielkim Obłoku Magellana jest jednak "uśpioną" czarną dziurą, niewciągającą materii. – Jest to wyjątkowe odkrycie, bo bardzo trudno zaobserwować taką czarną dziurę – stwierdził w Trójce dr Mariusz Gromadzki z Obserwatorium Astronomicznego UW.

Sukces kosmicznej drogówki

Co ciekawe, na trop tego obiektu wpadł zespół naukowców pod kierownictwem dra Tomera Shenara z Uniwersytetu Amsterdamskiego, do tej pory słynący raczej z obalania podobnych odkryć, dokonanych przez inne grupy. Z tego powodu bywali oni nazywani nawet "policją czarnych dziur". Ich uwagę zwrócił układ składający się z gorącej, niebieskiej gwiazdy o masie 25 razy większej niż masa Słońca i niewidocznego obiektu, co najmniej dziewięciokrotnie masywniejszego od Słońca. Po sześcioletnich obserwacjach naukowcy ponad wszelką wątpliwość ustalili, że mamy do czynienia z "uśpioną" czarną dziurą.

Badania prowadzone przez międzynarodową grupę dr Gromadzki porównał do metody pracy drogówki. – Tak jak policja mierzy radarem prędkość nadjeżdżającego samochodu, tak samo możemy stwierdzić, z jaką prędkością porusza się nasz obiekt i, korzystając z praw fizyki, określić masę obiektów w układzie podwójnym – tłumaczył gość "Trójki przed południem".

Warto dodać, że istotną rolę w odkryciu odegrały obserwacje polskich astronomów z Uniwersytetu Warszawskiego, prowadzone przez nich w ramach projektu OGLE w Obserwatorium Las Campanas w Chile.

Czułe objęcia czarnych dziur

"Uśpiona" czarna dziura, odkryta w Wielkim Obłoku Magellana, powstała najprawdopodobniej bez wcześniejszego wybuchu supernowej. Świadczą o tym brak pozostałości po wybuchu oraz niemal kołowa orbita. Jest to zgodne z hipotezą, że najmasywniejsze gwiazdy kończą swój żywot właśnie w taki sposób.

Naukowcy przewidują, że sąsiadująca z odkrytym obiektem druga gwiazda również kiedyś zmieni się w czarną dziurę. Na skutek grawitacji obie połączą się następnie w jedną całość, jednak nie nastąpi to wcześniej niż za kilkadziesiąt, a może nawet kilkaset miliardów lat.


Posłuchaj

6:08
Dr Mariusz Gromadzki o "uśpionej" czarnej dziurze (Trójka przed południem)
+
Dodaj do playlisty
+

***

Tytuł audycji: Trójka przed południem
Prowadzi: Witold Lazar
Gość: dr Mariusz Gromadzki (astronom z Obserwatorium Astronomicznego UW)
Data emisji: 25.07.2022
Godziny emisji: 11.36

kc

 


Polecane