II wojna światowa i wojna na Ukrainie na rysunkach dzieci. Wystawa "Mamo, ja nie chcę wojny!!!"
2022-07-20, 12:07 | aktualizacja 2022-07-21, 08:07
Wystawa "Mamo, ja nie chcę wojny!!! Polsko-ukraiński projekt archiwalny", która 19 lipca stanęła przed Pałacem Staszica w Warszawie, prezentuje rysunki polskich dzieci z roku 1946, które były zapisem ich przeżyć wojennych, zestawione ze współczesnymi rysunkami dzieci ukraińskich.
"Mamo, ja nie chcę wojny!!! Polsko-ukraiński projekt archiwalny"
Przed Pałacem Staszica w Warszawie otwarto wystawę pt. "Mamo, ja nie chcę wojny!!! Polsko-ukraiński projekt archiwalny". To zestawienie rysunków polskich dzieci z okresu II wojny światowej z pracami ukraińskich dzieci przeżywających wojnę na Ukrainie. Prezentacji przyświeca motto, które jest wypowiedzią Janusza Korczaka: "Dziecko nie jest żołnierzem, nie broni ojczyzny, choć za nią cierpi".
– Mieliśmy materiał, który można było ze sobą zestawić i pokazać dramat dziecka w czasie wojny. Analogii było bardzo dużo. My wiemy, jak skończyła się wojna, jakie to były potworne zdarzenia. Ukraina dopiero się tego dowie, pomijając kwestie, które już teraz zostały pokazane światu – Buczy, Mariupola i miast tak strasznie potraktowanych przez rosyjskiego agresora – powiedziała dr Dorota Sadowska z Uniwersytetu Warszawskiego i Archiwum Akt Nowych, która zorganizowała wystawę we współpracy z ukraińską organizacją "Mom, I see war".
- Wojna i zesłanie widziane oczami dziecka. Historia w rysunkach
- "Jej treść jest aktualna w warstwie zagrożenia z Rosji". Dr Rzewuski o książce "Syn bagien"
- Lekkoatletyczne MŚ Eugene 2022: ukraińska lekkoatletka ze srebrem. "Codziennie żyję w ogromnym stresie"
Wojna oczami dziecka
Prace polskich dzieci z okresu II wojny światowej z rysunkami dzieci ukraińskich z czasów obecnych – zarówno ze sobą kontrastują, jak i przybijają licznymi podobieństwami. Tuż po wojnie polskie dzieci nie miały dostępu do papieru czy kredek, więc rysowały na gazetach. Natomiast rysunki ukraińskich dzieci często były tworzone nawet na tabletach. Wszystkie prace zgromadzone na wystawie "Mamo, ja nie chcę wojny!!! Polsko-ukraiński projekt archiwalny" mają wspólny mianownik – przerażający obraz wojny widzianej oczami zupełnie bezbronnego i niewinnego człowieka.
Jak podkreśla Wasyl Zwarycz, ambasador Ukrainy w Polsce, wystawa ma szokować i zmotywować do szerszych działań społeczność międzynarodową. – Wystawa niesie bardzo klarowny przekaz całemu światu. Musimy zrobić wszystko, żeby ratować dzieciaki, które są najbardziej wrażliwymi i bezbronnymi ofiarami tej wojny. Ta wystawa pokazuje też zło, które niesie agresja rosyjska nie tylko Ukrainie, ale i całej Europie oraz całemu demokratycznemu światu – mówił w rozmowie z naszym reporterem.
Wystawa "Mamo, ja nie chcę wojny!!!" w największych polskich miastach
Posłuchaj
***
Tytuł audycji: Trójka do trzeciej
Prowadzi: Katarzyna Cygler
Autor materiału reporterskiego: Michał Kowarski
Data emisji: 20.07.2022
Godzina emisji: 12.38
mat. promocyjne/kr