Pierwszy transport więźniów do Auschwitz-Birkenau
2022-06-15, 09:06 | aktualizacja 2022-06-15, 10:06
82 lata temu, 14 czerwca 1940 roku, do Auschwitz-Birkenau przybył pierwszy transport więźniów. Na pamiątkę tego wydarzenia ustanowiono Narodowy Dzień Pamięci Ofiar Niemieckich Nazistowskich Obozów Koncentracyjnych i Obozów Zagłady. To święto Sejm RP uchwalił w 2006 roku i pierwotnie jego nazwa brzmiała Narodowy Dzień Pamięci Ofiar Nazistowskich Obozów Koncentracyjnych. Na dzisiejszą nazwa została zmieniona w 2015 roku z inicjatywy senator Lidii Staroń.
W pierwszym transporcie znalazła się grupa 728 Polaków. W jej skład wchodziła polska inteligencja oraz żołnierze, którzy próbowali przedostać się do Francji.
Dzień przed transportem przeniesiono ich z miejscowego więzienia do budynku żydowskiej łaźni, gdzie poddano ich dezynfekcji. Tam też spędzili ostatnią noc przed transportem. Tego dnia, około godziny 5 rano, wszystkich wyprowadzono na średniej wielkości plac obok łaźni. Dziś po drugiej stronie wąskiej ulicy stoi pomnik z tablicą oraz budka telefoniczna, w której odwiedzający to miejsce mogą odsłuchać relacji więźniów pierwszego transportu do Auschwitz.
Testament więźniów z pierwszego transportu
– Bardzo cieszy mnie, że nadal realizowany jest testament więźniów z pierwszego transportu i że obchodzimy dzień pamięci. To właśnie one, osoby, które przeżyły Auschwitz, jeszcze na początku lat 90. starały się o to, by pamięć o obozie i historii nie była zafałszowana, zawłaszczona i żeby męczeństwo Polaków nie zostało wymazane z pamięci – zaznaczyła Gabriela Mruszczak, autorka filmów o Auschwitz. – Te sprawy bardzo leżały im na sercu. To oni podjęli inicjatywę, a Narodowy dzień pamięci został przyjęty uchwałą w 2006 roku. Więźniom bardzo na tym zależało. Od tamtej pory dzień ten jest szczególnie obchodzony m.in. na terenie byłego obozu oraz przed budynkiem byłego Monopolu Tytoniowego – pierwszego miejsca, w którym zostali osadzeni więźniowie – zaznaczyła.
Czytaj także:
- Pierwszy transport do Auschwitz. Jaką trasą szli przez Tarnów polscy więźniowie?
- Stanisław Ryniak. Posłuchaj wspomnień pierwszego polskiego więźnia Auschwitz
- "Pierwszy transport". Wystawa Wojciecha Korkucia w CSW
Pierwszy transport do Auschwitz
Pierwszy transport według niemieckiego planu wyruszył z Tarnowa 14 czerwca 1940 roku o godzinie 10.13 rano. Jechał m.in. przez Bochnię, Kraków Płaszów, Kraków Główny oraz Trzebinię, a do Auschwitz miał dotrzeć o godzinie 15.10.
Posłuchaj
Historia przeplata się ze współczesnością
– Dla wszystkich, którzy przybywają po raz pierwszy do Oświęcimia, jest szokiem, że to tak rozbudowane miasto. Wspomniane już budynki Monopolu Tytoniowego były ważnym punktem. To tam przybyły pierwsze transporty. Nie było przecież jeszcze obozu. Zaczęli budować go więźniowie. To oni adaptowali wojskowe zabudowania – podkreśliła Małgorzata Walczak, producent filmowy.
– To miejsce w czasie wojny było miejscem magazynów żywnościowych Niemców i to z niego właśnie uciekano. Na strychu budynku miejscowy zbieracz odnalazł starą rolkę fotograficzną. Cudem udało nam się ją wywołać. Okazało się, że ktoś zrobił zdjęcia w tym miejscu i uwiecznił na nich oprawców, Kazika Piechowskiego i naszych uciekinierów. Mamy też zdjęcia miejsc, w których więźniowie pracowali i z których uciekali. To właśnie na te kadry nałożyliśmy współczesne odpowiedniki – podsumowała.
Dzieciństwo w piekle. Wstrząsająca opowieść Barbary Gautier, byłej więźniarki Auschwitz / Polskie Radio
Z pierwszego transportu liczącego ponad siedmiuset więźniów wojnę przeżyło 325 osób. Dziś nie żyje już żadna z nich.
***
Tytuł audycji: Klub Trójki
Prowadzi: Arkadiusz Gołębiewski
Goście: Gabriela Mruszczak (autorka filmów o Auschwitz), Małgorzata Walczak (producent filmowy)
Data emisji: 14.06.2022
Godzina emisji: 21.09
PR24 Historia/zch