Do pracy, do szkoły, do sklepu. Rowerem zawsze taniej i szybciej?
2022-06-04, 13:06 | aktualizacja 2022-06-04, 14:06
Już 80 procent Polaków jeździ rowerem w sezonie wiosenno-letnim, wynika z badań Instytutu Badań Rynkowych i Społecznych. I chociaż 73 proc. respondentów posiada własny samochód, to prawie 60 proc. z nich ograniczyło korzystanie z auta na rzecz wypożyczonego lub własnego roweru.
- Rowerem dla zdrowia i przyjemności czy z oszczędności?
- Wypożyczanie dwóch kółek coraz popularniejsze. Padnie w tym roku rekord?
- Koszt zakupu roweru może się zwrócić po miesiącu. Ile naprawdę płacimy za dojazdy autem?
Większość rowerzystów deklaruje, że decyzja o zmianie samochodu na rower nie wynika tylko z cen benzyny. – Nie jest to główny argument, ale biorę to pod uwagę. Robię to raczej dla zdrowia, dla przyjemności. Nie lubię stać w korkach ani męczyć się w komunikacji miejskiej – przyznaje jeden z rozmówców.
Coraz więcej chętnych na rowery miejskie
– Wypożyczenia w tym roku poszybowały w górę. W niektórych systemach osiągamy wyniki niemal dwukrotnie wyższe niż w zeszłym roku. We wszystkich 57 miejscowościach, gdzie dostępne są nasze rowery, użytkownicy korzystali z nich już blisko 2,5 mln razy. Jest to wzrost o około 20 proc. względem analogicznego okresu zeszłego roku – mówi Cezary Dudek, rzecznik prasowy sieci bezobsługowych wypożyczalni rowerów w Polsce.
Popularność rowerów rośnie również tam, gdzie nie ma rowerów miejskich. – Znaczenie mają oczywiście wysokie ceny paliw, ale także nasza kampania "Rowerowy maj", promująca dojazdy rowerami do szkół, przedszkoli. W tegorocznej rekordowej edycji wzięło udział aż 45 miast gmin i 212 tys. uczestników – mówi Remigiusz Kitliński, pełnomocnik prezydenta miasta Gdańska do spraw komunikacji rowerowej.
Czytaj także:
- Czy wygodny i bezpieczny rower musi być drogi?
- Uwaga, rowerzyści! Szykują się zmiany w przepisach ruchu drogowego
- Rowerowa mapa Polski. Sprawdź, dokąd warto się wybrać
Rowerem nie tylko taniej, ale i… szybciej
Czas dojazdu rowerem może pozytywnie zaskoczyć, nie trzeba stać w korkach. – Czasowo wychodzi nawet szybciej niż samochodem – przyznaje zwolennik dwóch kółek. Jadąc rowerem, oszczędzamy jednak nie tylko czas, ale i pieniądze, nawet jeśli rower wypożyczamy. – Wybierając rower i rezygnując z codziennych dojazdów autem, możemy zaoszczędzić od kilkuset do nawet kilku tysięcy złotych rocznie – ocenia Cezary Dudek.
Rachunek jest prosty. Licząc, że do pracy dojeżdżamy średnio 10 km, spalamy benzynę i płacimy jeszcze za miejsce postojowe w centrum miasta. Taka wyprawa do pracy może nas kosztować nawet 50 zł. – Taki jeden dzień lub dwa dni i już mamy pieniądze na bilet miesięczny na komunikację miejską. Nawet jak nie mamy roweru, to w miesiąc mogą się nam zwrócić koszty jego zakupu, jeśli zrezygnujemy z dojazdu do pracy i drogiego miejsca postojowego pod siedzibą firmy, w której pracujemy – wylicza Bartosz Turek z firmy doradczej.
Pracodawcy coraz częściej wspierają zdrowy tryb życia swoich pracowników. W wielu biurowcach są dostępne prysznice i wygodne parkingi rowerowe.
Rowerem do pracy - praktyczne porady/bikeWorld.pl
***
Tytuł audycji: Trójka do trzeciej
Prowadzi: Witold Lazar
Autor materiału reporterskiego: Izabela Kostyszyn
Data emisji: 3.06.2022
Godzina emisji: 13.49
gs