Matki Polki o matkach Ukrainkach: tylko je podziwiać
26 maja obchodzimy Dzień Matki. Choć w tym dniu święto obchodzone jest tylko w Polsce, to Dzień Matki jest świętem kosmopolitycznym, bo doświadczenie macierzyństwa nie zna granic. – Chcę podziękować wszystkim mamom i Polakom, bo bardzo dużo nam pomagają – powiedziała jedna z ukraińskich matek, która przybyła do Polski z ogarniętej wojną ojczyzny.
"Życia w pokoju, żeby nikt nie musiał nagle wyjeżdżać z dzieckiem do obcego kraju" – odpowiedziała jedna z ukraińskich matek, zapytana to, czego życzy sobie z okazji Dnia Matki. Na zdjęciu: uchodźcy z ogarniętej wojną Ukrainy na dworcu Łódź Fabryczna
Foto: Forum/Marian Zubrzycki
Polskie i ukraińskie mamy świętują w maju
Dzień Matki po raz pierwszy obchodziliśmy prawdopodobnie w 1914 roku w Krakowie. Obecnie polskie mamy, jako jedyne na świecie, świętują 26 maja. Przykładowo, mamy z Norwegii mają swój dzień w drugiej połowie lutego, brytyjskie w czwartą niedzielę wielkiego postu, słoweńskie 25 marca, a ukraińskie w drugą niedzielę maja, która w 2022 roku przypadła na 8. dzień miesiąca.
Jaka jest matka Ukrainka?
Jaką mamą jest matka Polka, wszyscy wiemy – dobrą, cierpliwą, kochającą, dążącą do zrozumienia dziecka i przygotowania swoich pociech do dalszego życia. A jaka jest matka Ukrainka?
– Na pewno bardzo dobrą, tak samo jak polska mama – śmieje się jedna z kobiet, które przybyły do Polski z ogarniętej wojną Ukrainy. – Mam chłopca i dwie dziewczynki. Jest ciężko, ale dostajemy bardzo dużo pomocy. Chcę podziękować wszystkim mamom i Polakom, bo bardzo dużo nam pomagają – mówi w rozmowie z naszą reporterką Olgą Hałabut. Zapytana o to, czego życzy sobie z okazji Dnia Matki, odpowiada: "życia w pokoju, żeby nikt nie musiał nagle wyjeżdżać z dzieckiem do obcego kraju".
Czytaj także
- Dzień Matki. Radości i trudy macierzyństwa;
- Licytacja charytatywna "Matki Matkom" w radiowej Jedynce. Środki trafią do kijowskiego szpitala;
- Ukraińskie matki też mają swój front. Reportaż "Uśmiech i łzy mamy.
– To bardzo trudne wyzwanie, bo widzę, jak mamy tam się starają, jak pomagają swoim dzieciom, jak płaczą po nocach – mówi jedna z polskich mam. – Przyjechały z ciężkim bagażem, bo widziały to, co widziały. Rodzic musi zapewnić dzieciom przede wszystkim spokój i bezpieczeństwo. Jakoś odnalazły się u nas i dają sobie radę. Tylko je podziwiać – dodaje.
***
Tytuł audycji: Pora na Trójkę
Prowadzi: Tomasz Miara
Autorka materiału reporterskiego: Olga Hałabut
Data emisji: 26.05.2022
Godzina emisji: 6.46
kr