#63PL: twórcza odpowiedź młodych ludzi [POSŁUCHAJ]

Sama nazwa konkursu, #63PL, i jego formuła: film trwający 63 sekundy, nawiązują do 63 dni Powstania Warszawskiego. Pomysł pojawił się wraz z rozmową dyrektora muzeum Jana Ołdakowskiego z jednym z powstańców. Zapytany o to, co jest najważniejsze w życiu, odpowiedział "To, że żyjemy pod jednym słońcem". A młodzi ludzie odpowiedzieli na to w jeszcze inny sposób, bardzo twórczy i ciekawy.

Uczestnicy mogą stworzyć swoje dzieło w dowolnej technice. Może to być fabuła, animacja lub grafika. Każdy materiał będzie oceniany pod względem aspektów artystycznych, które zostaną zaprezentowane w 63-sekundowej formule. Ważne jest indywidualne ujęcie tematu.

Większy wymiar i symbolika

– Konkurs filmowy #63PL organizowany jest już po raz siódmy przez Muzeum Powstania Warszawskiego i skierowany jest do młodych ludzi w wieku od 15 do 22 lat. Co roku mamy inne hasło konkursowe, bo wcześniej pytaliśmy np. o przyjaźń, pasję, kim są współcześni bohaterowie młodych ludzi. W tym roku pytamy o nadzieję – mówi Bożena Szwarc z Muzeum Powstania Warszawskiego. – Kiedy pracowaliśmy nad kolejną edycją konkursu, wiązano nadzieję z czasem pandemii. Zaledwie kilka dni później wybuchła wojna w Ukrainie i nadzieja nabrała jeszcze większego wymiaru oraz symboliki. Wierzymy, że uczestnicy tegorocznej edycji podzielą się z nami swoimi emocjami i przemyśleniami, a nadesłane prace skłonią nas do refleksji, wzruszą i zatrzymają na chwilę – dodaje Jan Ołdakowski, dyrektor Muzeum Powstania Warszawskiego.

Wszystkie filmy będą oceniane przez jury, w skład którego w tym roku wchodzą: Katarzyna Sarnowska (producentka), Tadeusz Łysiak (reżyser), Maciej Zakościelny (aktor), Michał Oleszczyk (krytyk filmowy).

Przeczytaj także

• Ukraiński reżyser idzie na front [POSŁUCHAJ REPORTAŻU]
• Arktyczne zauroczenie. Reportaż "Polarnicy" [POSŁUCHAJ]
• "Pieśń, która nas reprezentuje". Znaczenie hymnu dla młodego pokolenia [POSŁUCHAJ]

63 sekundy to bardzo dużo

Nagrody tradycyjnie zostaną przyznane w maju podczas Międzynarodowego Festiwalu Kina Niezależnego MASTERCARD OFF CAMERA w Krakowie.

– Losy festiwalu i Muzeum Powstania Warszawskiego skrzyżowały się ze sobą dosyć szybko: zawsze ceniliśmy młodych twórców i to im chcielibyśmy oddawać głos. Wiemy, jaką frajdą jest zobaczyć swój film na dużym ekranie. Z doświadczenia wiemy też, że na taką szansę filmowcy niejednokrotnie czekają kilkanaście lat, więc chcemy, aby młodzi ludzie doświadczyli tego uczucia dużo wcześniej – tłumaczy genezę współpracy Alicja Myśliwiec, rzeczniczka prasowa Festiwalu Kina Niezależnego MASTERCARD OFF CAMERA. – Jan Ołdakowski zapytał nas, czy uważamy, że w 63 sekundy da się coś opowiedzieć? Opowiedzieliśmy, że oczywiście! Minuta dla filmu to bardzo dużo. Ten pomysł bardzo nam się spodobał i powiedzieliśmy: "Zaryzykujmy" – dodaje.

Wszystko jest możliwe

– Jesteśmy pod dużym wrażeniem, jak dużą różnorodność technik prezentują uczestnicy konkursu: to czasami są animacje, czasami wręcz wideoarty. To jest niesamowite, w jaki sposób działa ich wyobraźnia i niesamowite jest to, że oni wierzą, że absolutnie wszystko jest możliwe – komentuje. ­– A my lubimy taki rodzaj marzycielstwa, jednocześnie powtarzając, że "mądre marzenia to są zawsze dobre plany". A te dobre plany wynikają m.in. z tego, że człowiek odpowiednio wcześnie dostaje się do środowiska filmowego i wie, jak się w nim poruszać. I tego też chcemy uczyć – deklaruje.

Posłuchaj

12:46

63 sekundy (Reportaż/Trójka)

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

***

Tytuł reportażu: 63 sekundy
Autorka reportażu: Urszula Żółtowska-Tomaszewska
Data emisji: 11.04.2022
Godzina emisji: 18.41

pr