Ukraiński teatr: teraźniejszość i przyszłość

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Ukraiński teatr: teraźniejszość i przyszłość
Wielki napis "Dzieci" w języku przed Teatrem Niemieckim w Berlinie, taki sam znajdował się przed zbombardowanym teatrem w MariupoluFoto: PAP/EPA/CLEMENS BILAN

– Teatr czy jakakolwiek twórczość wymaga ciszy i spokoju – ocenia Anna Korzeniowska-Bihun, teatrolog i tłumaczka. W obecnej sytuacji na Ukrainie nikt, w tym także artyści, ich nie doświadcza. – Nawet jeśli nie są w miejscach bezpośrednio atakowanych, to sama sytuacja i napięcie nie pozwalają na działania artystyczne – dodaje gość "Trzech gramów Redbada", zaznaczając, że z czasem dramatopisarze wrócą do tych tematów i teatr będzie musiał odreagowywać obecny, dramatyczny czas. 

  • Nowe zadania teatrów. Kultura w służbie społeczeństwu
  • Rola memów i poczucia humoru w budowaniu morale
  • Ukraińscy artyści w Polsce, twórcy teatralni i dramatopisarze 

Jak zwraca uwagę Anna Korzeniowska-Bihun, zmienia się także rola miejsc kultury. – Teatry są albo bombardowane tak jak w Mariupolu, który przestał istnieć, albo zaczynają pełnić inną funkcję. W Teatrze im. Łesia Kurbasa we Lwowie dach nad głową znaleźli uchodźcy wewnętrzni. Tak samo dzieje się w Iwano-Frankiwsku. Tam teatr został zamieniony w portal pomocowy, gdzie zbierana jest pomoc, dystrybuowana dalej w głąb Ukrainy – opowiada tłumaczka. 

Poczucie humoru bronią

Redbad Klynstra-Komarnicki i jego gość zwrócili także uwagę na wyjątkowe poczucie humoru Ukraińców, które doskonale widać na tak popularnych ogromnie w sieci ukraińskich memach. – Jest to oczywiście jakiś sposób odreagowywania, umniejszania wroga i poprawiania własnego morale, wzmacnianie własnego poczucia mocy sprawczej – zauważa gość Trójki. Anna Korzeniowska-Bihun odniosła się także do widzianych wielokrotnie w internecie deklaracji Ukraińców, że "będzie dobrze". – To poczucie Ukraińców, które narodziło się teraz. Opór i zaangażowanie w obronę kraju jest nieprawdopodobne. To coś, czego Putin i jego armia nie spodziewali się w takim wymiarze, ale myśmy to wiedzieli. Jak rozmawiałam z rodziną mojego męża, to oni mówili, że nawet garnkami będą tłuc. Takie było nastawienie – przyznaje, podkreślając jednocześnie okrucieństwo wojny za polską wschodnią granicą, które wymierzone jest w ludność cywilną, łamiąc wszystkie międzynarodowe konwencje. 

Czytaj także: 

Posłuchaj

49:43
Ukraiński teatr w czasie wojny. "Przyjdzie czas na przepracowanie tej traumy" (Trzy gramy Redbada/Trójka)
+
Dodaj do playlisty
+

 

Ukraińscy artyści w Polsce

W audycji rozmawialiśmy także o twórcach m.in. teatru, którzy zdecydowali się na opuszczenie ojczyzny. – W Polsce jest w tej chwili bardzo wielu uchodźców, którzy uciekli przed wojną. Są wśród nich także znakomici twórcy teatralni czy dramatopisarze ukraińscy. Są czytania sztuk performatywnych, gdzie sami autorzy je reżyserują. Takie wydarzenie będzie za chwilę w Teatrze Dramatycznym w Warszawie. Są także organizowane wsparcia systemowe – stypendia dla ukraińskich twórców, którzy znaleźli się w Polsce – zaznacza Anna Korzeniowska-Bihun

.

***

Tytuł audycji: Trzy gramy Redbada
Prowadzi: Redbad Klynstra-Komarnicki
Goście: Anna Korzeniowska-Bihun (teatrolog, tłumaczka)
Data emisji: 2.04.2022 
Godzina emisji: 12.07

gs

Polecane