Reklama

W ogrodach Krzysztofa Pendereckiego. Reportaż [POSŁUCHAJ]

2022-03-29, 19:03 | aktualizacja 2022-03-30, 12:03

– Kochał wszystkie drzewa, ale chyba najbardziej buki i klony. Profesor pochylał się z czułością nad każdą rośliną w parku – opowiada ogrodnik Stanisław Dudek. Krzysztof Penderecki pozostawił po sobie nie tylko piękną muzykę, ale też arboretum. To 15-hektarowy park w Lusławicach z kolekcją ponad 1500 gatunków drzew i krzewów – unikalnych w skali Europy.

Tworzenie arboretum zajęło kompozytorowi ponad 40 lat. W otoczeniu ukochanego przez artystę ogrodu znajduje się odrestaurowany, XVIII-wieczny dwór oraz Europejskie Centrum Muzyki. W drugą rocznicę jego śmierci przypominamy w reportażu jedną z jego największych obok muzyki pasji, której poświęcał niemal każdą wolną chwilę. Unikatowe sadzonki przywoził z różnych zakątków świata.

Park jak muzyka

– Pan profesor komponował park dokładnie jak muzykę, czyli rysował i planował założenia, my nazwaliśmy to miejsce jego IX Symfonią, takim dziełem, które wciąż trwa – mówi muzykolog Jadwiga Kania z Europejskiego Centrum Muzyki Krzysztofa Pendereckiego w Lusławicach.

Zobacz także:

Serwis specjalny Polskiego Radia poświęcony Krzysztofowi Pendereckiemu.

Dziś w Krakowie urna z prochami wielkiego kompozytora została przeniesiona do Panteonu Narodowego. Po śmierci Krzysztofa Pendereckiego w marcu 2020 roku tymczasowo złożona została w krypcie bazyliki św. Floriana. Przeniesienie prochów artysty przełożono ze względu na sytuację pandemiczną i powody rodzinne.

Kompozytor wybitny

Krzysztof Penderecki zmarł 29 marca 2020 roku w wieku 86 lat. Był kompozytorem, dyrygentem, pedagogiem muzycznym, a także profesorem i rektorem Akademii Muzycznej w Krakowie. Skomponował m.in. cztery opery, osiem symfonii i szereg innych utworów orkiestrowych, koncertów instrumentalnych, oprawę chóralną głównie tekstów religijnych, a także utwory kameralne i instrumentalne. Wśród nich na przykład "Pasję według św. Łukasza", "Polskie Requiem" oraz "III Symfonię".