— Foo Fighters (@foofighters) March 26, 2022
Nie żyje Taylor Hawkins. Perkusista Foo Fighters miał 50 lat
2022-03-26, 08:03 | aktualizacja 2022-03-26, 13:03
Nie żyje Taylor Hawkins, uważany za jednego z najwybitniejszych perkusistów rockowych na świecie. Przez ponad dwie dekady współtworzył grupę Foo Fighters - popularny i ceniony przez krytyków amerykańskich zespół rocka alternatywnego. Ciało muzyka zostało znalezione w pokoju hotelowym. Perkusista miał 50 lat.
Informację o śmierci Hawkinsa przekazali jego koledzy z zespołu. "Rodzina Foo Fighters jest zdruzgotana tragiczną i przedwczesną utratą ukochanego Taylora Hawkinsa" - czytamy w oświadczeniu na Twitterze. "Jego muzyczna dusza i zaraźliwy śmiech będą z nami wszystkimi na zawsze".
Przyczyna śmierci muzyka pozostaje na ten moment nieznana. Foo Fighters przebywają w Ameryce Południowej, gdzie trwa ich trasa koncertowa. Grupa miała wystąpić podczas jednego z festiwali w Kolumbii. Zamiast tego na uczestników czekało oświadczenie grupy, informujące o śmierci Hawkinsa.
Foo Fighters
Taylor Hawkins dołączył do Foo Fighters w 1997 roku. Wspólnie tworzyli największe hity grupy, w tym m.in: "Learn to Fly" czy "Best of You". Wcześniej był perkusistą kanadyjskiej piosenkarki Alanis Morissette. Okazyjnie angażował się także w inne projekty. Był wielkim fanem zespołu Queen. Muzycy występowali wspólnie podczas koncertów. Hawkins zaśpiewał również w chórkach na albumie "Queen + Paul Rodgers". Uznawany był za jednego z najwybitniejszych perkusistów rockowych.
Wyświetl ten post na Instagramie
Ostatnio zespół Foo Fighters celebrował premierę filmu "Studio 666". W obrazie zagrał także Taylor Hawkins. Wczoraj, 25 marca, w serwisach streamingowych ukazał się album, który zespół nagrał przy okazji promocji filmu. Ostatni koncert z Foo Fighters miał miejsce w Argentynie 20 marca 2022 roku.
Foo Fighters - Best Of You (Official Music Video) / Foo Fighters
IAR/Reuters/koz/zch