"Jednorożec dla Ukrainy". Jak Ukraińcy w Polsce pomagają rodakom? [POSŁUCHAJ]
Cała Polska pomaga uchodźcom - nie tylko na granicy, ale także lokalnie. W pomoc oprócz Polaków włączają się także Ukraińcy. Wśród nich jest Jewgienija z Charkowa. Wspiera swoich rodaków wspólnie z piotrkowską grupą Widzialnej Ręki.
Podopieczni ukraińskich domów dziecka zostali zakwaterowani w Hotelu Witek w miejscowości Modlniczka pod Krakowem, 9 marca 2022, fot. PAP/Łukasz Gągulski
Foto: PAP/Łukasz Gągulski
Ukrainka Jewgienija mieszka w Piotrkowie Trybunalskim. Pochodzi z Charkowa. Kiedy Rosja zaatakowała jej kraj, nie mogła usiedzieć w miejscu. Dołączyła do akcji pomocowej piotrkowskiej Widzialnej Ręki. Jej telefon jest rozgrzany do czerwoności. Jewgienija organizuje transporty darów na Ukrainę, pomaga w ściągnięciu do Polski swoich rodaków. W reportażu opowiada o tragicznych doniesieniach z Charkowa, o filmach i zdjęciach, które przesyłają jej przyjaciele. Apeluje o otwarcie korytarzy humanitarnych.
Wszyscy pomagają, nikt nie odmawia
– Praktycznie wszyscy angażują się w nasze działania, także piotrkowskie firmy, które nie odmawiają pomocy. Cała gastronomia służy jedzeniem, zarówno dla uchodźców, którzy mają przystanek na terenie Piotrkowa, jak i dla wolontariuszy, którzy czasem siedzą tu dzień i noc – opowiada jedna z wolontariuszek.
Charków to miasto, które jest obecnie najmocniej ostrzeliwane przez Rosjan. Miejscowe władze twierdzą, że od początku rosyjskiej inwazji na Ukrainę zginęło tam 170 cywilów. W poniedziałek o godz. 9.50 czasu polskiego Rosjanie przypuścili atak rakietowy na miasto. W wyniku ostrzału budynku firmy zbrojeniowej ranny został pracownik zakładu. Nikt nie zginął - poinformowała na Facebooku policja obwodu charkowskiego. Z kolei w niedzielę Rosjanie ostrzelali supermarket. Eksplozje zabiły 4 osoby, a 15 zostało rannych - poinformowało natomiast na Telegramie biuro prokuratora generalnego Ukrainy.

Piotrkowska Widzialnej Ręki wspiera zarówno Ukraińców, którym udało się dotrzeć bezpiecznie do Polski, uciekając przed wojną, jak i tych którzy pozostali w kraju, wysyłając transporty za granicę. – Materace, śpiwory, ręczniki papierowe, chemie – wylicza rozmówca Moniki Gosławskiej, opisując kolejny przygotowany transport.
Przeczytaj także
- Pomoc dla uchodźców z Ukrainy. "Potrzeba im spokoju i towarzyszenia"
- Uchodźcy z Ukrainy. Słupskie restauracje niosą pomoc w postaci ciepłego posiłku
- Babki, matki, dzieci. Historie kobiet docierających do Polski [POSŁUCHAJ]
***
Tytuł reportażu: Jednorożec dla Ukrainy
Autorzy reportażu: Monika Gosławska
Data emisji: 09.03.2022
Godzina emisji: 18.41
gs