Andrij Szewczenko dziękuje Polakom. "Dziękuję, że macie tyle serca dla nas Ukraińców"

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Andrij Szewczenko dziękuje Polakom. "Dziękuję, że macie tyle serca dla nas Ukraińców"
Andrij Szewczenko podczas meczu towarzyskiego Polska - Ukraina na Stadionie Śląskim w Chorzowie w 2020 roku. Foto: Lukasz Kalinowski/East News

Opowiadając o swojej trosce o najbliższych i obawie o losy kraju, zdobywca Złotej Piłki z 2004 nie krył wzruszenia postawą Polaków. – Chciałem podziękować całemu narodowi polskiemu. Udowodniliście, że jesteście blisko, że jesteście prawdziwymi sąsiadami. Polacy otworzyli swoje serca, otworzyli granice, otworzyli swój kraj dla uchodźców z Ukrainy. Robicie naprawdę bardzo dużo i bardzo chciałem za to podziękować – podkreślał Andrij Szewczenko. 

– Jestem bardzo zmartwiony tym wszystkim, co się dzieje. Oczywiście staram się, jak mogę, wspierać mój kraj. Pomagać moim rodakom, moim przyjaciołom, rodzinie, rodzicom, wszystkim, którzy znaleźli się w tej strasznej rzeczywistości wojny. Zarówno moja mama, jak i siostra znajdują się obecnie w Kijowie. Sytuacja jest bardzo trudna.  Naprawdę mają miejsce straszne rzeczy, których nikt sobie nawet nie wyobrażał – mówił Andrij Szewczenko w rozmowie z Adamem Maleckim.

"Musimy zakończyć tę wojnę"

Piłkarz przyznał, że sercem wciąż jest na Ukrainie. Tam, gdzie są jego przyjaciele i rodzina, których stara się wspierać. – Staram się wszystkim pomóc, robię co w mojej mocy. Rozmawiam z ludźmi, namawiam, zbieram środki, żeby wesprzeć uchodźców. Namawiam duże fundusze, by reagowały, przekazywały darowizny. To jest moje zadanie – dodaje. Jak mówi, mimo tej dramatycznej sytuacji, nie możemy tracić nadziei. – Myślę, że świat połączy się wokół Ukrainy. Cały świat stara się nam pomóc, a właśnie takie wsparcie jest nam niesamowicie potrzebne, żeby ludzie na Ukrainie wiedzieli, że nie zostali porzuceni, a także dlatego, żeby wysłać znak pokoju. Musimy za wszelką cenę zrobić wszystko, by zakończyć wreszcie tę wojnę. 

Posłuchaj

3:12
Andrij Szewczenko o dramatycznej sytuacji w Ukrainie i pomocy Polaków (Trzecia strona medalu/Trójka)
+
Dodaj do playlisty
+

 

Rozmówca Adama Maleckiego przyznał, że nie ma już sił do rozmów ze znajomymi Rosjanami. – Nie chcę już ich słyszeć. Wysłałem do nich wiadomości, chciałem rozmawiać, pobudzić ich wrażliwość, przekonać, żeby przejrzeli na oczy. To wszystko na nic. Dlatego jeszcze raz dziękuję wszystkim Polakom. Dziękuję, że jesteście tak blisko i macie tyle serca dla nas Ukraińców. 

Przeczytaj także

Andrij Szewczenko uważany jest za bohatera Ukrainy. Jako pierwszy rodak wygrał Ligę Mistrzów A.C Milanem w 2003 roku, został zdobywcą Superpucharu Europu oraz Złotej Piłki. Jest rekordzistą pod względem liczby strzelonych bramek w reprezentacji kraju i królem strzelców Ligii Mistrzostw aż w trzech sezonach. W 1999 roku UEFA uznała go za najlepszego napastnika. 

Skoki narciarskie i Chicago Bulls w Warszawie 

Ponadto w audycji mówiliśmy o tym, co dzieje się w skokach narciarskich, na trwającym obecnie "Raw Air" w Norwegii i mistrzostwa świata juniorów w Zakopanem. Rusza również sezon Grand Prix. Jak się okazuje, w tym starcie rezonuje rosyjska inwazja. Czego mogą spodziewać się kibice? W audycji nie zabrakło również wydarzenia biegowego. "Bieg Piastów" pilotowali Krzysztof Łoniewski i Dariusz Urbanowicz, którzy nadawali audycję spod Karkonoszy. 

Posłuchaj

49:01
"Trzecia strona medalu" tym razem nie tylko o sporcie, cz. 1
+
Dodaj do playlisty
+

 

Była również gratka dla fanów koszykówki: do Warszawy zjechali się kibice-fanatycy Chicago Bulls. Odwiedziliśmy ich zlot z mikrofonem i dowiedzieliśmy się, co słychać w USA.

Posłuchaj

47:35
"Trzecia strona medalu" tym razem nie tylko o sporcie, cz. 2
+
Dodaj do playlisty
+

 

***

Tytuł audycji: Trzecia strona medalu
Prowadzą: Krzysztof Łoniewski, Dariusz Urbanowicz
Data emisji: 23.01.2022
Godziny emisji: 17.08, 18.10

gs

Polecane