Genealogia śląskich rodzin dla profesjonalistów i amatorów – konkurs chorzowskiego muzeum
"Rekonstrukcja i archiwizacja genealogii rodzin zamieszkujących wsie Górnego Śląska" – pod taką nazwą Muzeum "Górnośląski Park Etnograficzny w Chorzowie" organizuje już piątą edycję konkursu przeznaczonego zarówno dla absolwentów i studentów kierunków związanych z etnografią, jak i dla tych, którzy genealogią zajmują się tylko hobbystycznie. Od czego zacząć badanie dziejów naszej rodziny? Dlaczego badania genealogiczne są tak ważne?
Góralska rodzina ze Śląska Cieszyńskiego. 1938 rok
Foto: Narodowe Archiwum Cyfrowe
Dawne dzieje śląskich rodzin
Chłopi, którzy niegdyś stanowili najliczniejszą warstwę społeczną, dziś są niemal nieobecni w opracowaniach genealogicznych. Muzeum "Górnośląski Park Etnograficzny w Chorzowie" w ramach swojego programu badawczego dąży do pogłębienia wiedzy związanej z dziejami śląskich rodzin. Stąd już piąta edycja konkursu "Rekonstrukcja i archiwizacja genealogii rodzin zamieszkujących wsie Górnego Śląska".
– Stworzyliśmy konkurs, w którym zapraszamy do sporządzenia pracy konkursowej będącej propozycją napisania artykułu lub nawet całej monografii, dotyczącej wybranej przez siebie rodziny chłopskiej z obszaru Górnego Śląska. Wpisuje się to w program badań, które prowadzimy już od kilkunastu lat – mówił Krzysztof Bulla, adiunkt z działu nauki Muzeum. – Konkurs jest adresowany nie tylko do badaczy, ale też do tych, którzy na co dzień nie zajmują się genealogią zawodowo, ale wiemy, że ich warsztat oraz doświadczenie są równie wysokie – dodał.
- Karol Godula - prawdziwy skarb Górnego Śląska;
- Bytom i Tarnowskie Góry. Srebro i ołów wydobywano to już w IX wieku;
- Reportaż "Lampka skarbnika". Jak ocalić kopalnie od zapomnienia? [POSŁUCHAJ].
Pierwsze kroki genealoga
Od czego powinien zacząć ktoś, kto chce poznać dawne dzieje swojej rodziny? – Zaczynamy od siebie lub od osoby, o której wiemy jak najwięcej. Bardzo często popełnianym błędem jest sięganie daleko w przeszłość, np. znalezienie osoby o tym samym nazwisku i próba połączenia jej z nami. To powinno odbywać się w odwrotnym kierunku –podkreślił gość "Trójki przed Południem". – Jeżeli nie mamy informacji na temat przodków żyjących w ciągu ostatnich stu lat, w pierwszej kolejności warto udać się do urzędu stanu cywilnego. Później, po wyciągnięciu aktów urodzenia, małżeństw i śmierci, z urzędu stanu cywilnego, poszukiwania stają się dość różnorodne. Wiele zależy od tego, gdzie mieszkali nasi przodkowie – radził.
Historia oczami przodków
Krzysztof Bulla zapytany o to, dlaczego współcześnie badania genealogiczne są tak ważne, odpowiedział: – Z jednej strony pozwalają one odnaleźć się nam w dzisiejszym świecie, zbudować własną tożsamość. Z drugiej strony, prowadząc badania genealogiczne, możemy uczyć się tego, jak naprawdę wyglądała historia miasta, regionu czy kraju i to w dodatku widziana oczami naszych przodków. To znacznie lepszy sposób na naukę historii, niż ten, który możemy znaleźć w szkole.
Historia chłopów. Skąd wiemy o ludziach, o których nie pisano w kronikach? prof. Michał Kopczyński/Radio Naukowe
***
Tytuł audycji: Trójka przed południem
Prowadzi: Katarzyna Cygler
Gość: Krzysztof Bulla (adiunkt z działu nauki Muzeum "Górnośląski Park Etnograficzny w Chorzowie")
Data emisji: 28.02.2022
Godzina emisji: 10.32
kr