Czwarty dzień ataku na Ukrainę. Audycje specjalne w Trójce [POSŁUCHAJ]
2022-02-27, 22:02 | aktualizacja 2022-03-05, 09:03
Rosyjskie siły już czwarty dzień kontynuują atak na Ukrainę. Inwazję najeźdźcy próbują powstrzymać ukraińskie wojska, ale żołnierze wroga nie przestają nacierać. Na razie udało się obronić Kijów, ale sytuacja nadal jest bardzo trudna. Podobnie jest w Charkowie, Czernihowie czy Sumach.
Unia Europejska sfinansuje zakup i dostawy broni oraz sprzętu na Ukrainę. Po raz pierwszy w historii Wspólnota decyduje się na taki krok wobec zaatakowanego kraju – poinformowała w niedzielę wieczorem przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen, poinformowała także o kolejnych sankcjach przeciw Rosji po jej agresji na Ukrainę.
Zamknięta zostanie przestrzeń powietrzna nad Unią Europejską dla samolotów należących do Rosji, zarejestrowanych w Rosji lub kontrolowanych przez Rosję. Nie będą one mogły lądować, startować i przelatywać nad terytorium Wspólnoty. Dotyczy to także prywatnych samolotów oligarchów.

– Chodzi o to, żeby z jednej strony sfinansować obecne dostawy broni na Ukrainę, albo w jakimś sensie zwrócić później poniesione koszty Państwom członkowskim. 17 unijnych krajów dostarczyło lub zadeklarowało dostarczenie takiej pomocy Ukrainie, sobotę zrobiły to Niemcy – przypominał dziennikarz Polskiego Radia Michał Strzałkowski.
Posłuchaj

Polska otacza opieką uchodźców
– Chcę wszystkim walczącym o wolność Ukraińcom złożyć w imieniu władz polskich, ale myślę, że również w imieniu wszystkich obywateli polskich, jasną deklarację: wasze żony, wasze dzieci, wasze matki – jeżeli trafią do naszego kraju – spotkają się z pełną opieką. Polska będzie dla nich bezpiecznym miejscem schronienia, bezpiecznym drugim domem – zapewnił w niedzielę podczas konferencji prasowej szef MSWiA Mariusz Kamiński.

Z kolei Paweł Szefernaker przypomniał, że przy granicy w woj. lubelskim i podkarpackim powstały punkty recepcyjne. – Wczoraj (sobota – red.) we wszystkich województwach powstały punkty informacyjne – w stolicach województw, na dworcach PKP, na lotnisku Okęcie są punkty informacyjne dla wszystkich Ukraińców, którzy chcieliby wiedzę na temat pomocy w Polsce otrzymać – powiedział wiceszef MSWiA.
Posłuchaj
Rząd uruchomił stronę pomagamukrainie.gov.pl, za pośrednictwem której koordynowana jest pomoc Ukraińcom. Dostępny jest tam formularz zgłoszeniowy dla wszystkich zainteresowanych pomocą Ukrainie. Pod adresem można też znaleźć zbiórki, zrzutki i wiele innych działań, które zapewniają pomoc uchodźcom. Strona jest prowadzona także w języku ukraińskim. Koordynatorzy, w zależności od zidentyfikowanych potrzeb, skontaktują się z nadawcami.
Posłuchaj
– Niektórzy wyjeżdżają, inny zostają. Każda z tych osób przeżywa swój osobisty dramat – mówił w specjalnej relacji z Ukrainy Tomasz Grzywaczewski, przebywający w miejscowości Biała Cerkiew, niedaleko Kijowa. Do tej pory rozmówca Witolda Lazara mówił także o zaciętych walkach w Wasylkowie, małej miejscowości na przedmieściach ukraińskiej stolicy. Znajduje się tam wojskowe lotnisko o strategicznym znaczeniu.
Inwazja Rosji na Ukrainę – OGLĄDAJ:
Sportowcy zabierają głos
W tym dramatycznym czasie głos zabierają także sportowcy, o czym mówiliśmy w "Trzeciej stronie medalu". O swoim sprzeciwie wobec dramatu rozgrywającego się na Ukrainie i wsparciu dla jej mieszkańców mówiła po swoim zwycięstwie w turnieju w Dosze Iga Świątek. – To dla mnie bardzo trudne emocjonalnie patrzeć na te wszystkie obrazy z wojny, w najczarniejszych snach nie myślałam, że coś takiego może się wydarzyć w państwie sąsiadującym z moim. Mam nadzieję, że każdy będzie wkrótce bezpieczny – mówiła łamiącym się głosem tenisistka. W Rosji nie odbędą się m.in. wyścigi Formuły 1, kraj ten stracił także prawo do organizacji turniejów siatkarskiej Ligi Narodów.
Posłuchaj
O dramatycznej sytuacji na Ukrainie mówili w Trójce także ukraińscy sportowcy, w tym bokserzy mistrzowie świata Witalij Kliczko, obecnie mer Kijowa, i jego brat Wołodymyr Kliczko.
Posłuchaj
Paweł Buszko: wszyscy patrzą z niepokojem na wydarzenia w Charkowie
– Władze i mieszkańcy Charkowa dziś rano informowali o tym, że w centrum miasta widać rosyjskie wojsko, przemieszczające się ciężarówkami i pojazdami opancerzonymi. Rosjanie opanowują to drugie co do wielkości miasto na północnym wschodzie kraju. Administracja miasta zapewniła, że wojsko zmaga się z okupantem. W sieci pojawiły się zdjęcia płonących transporterów – relacjonował Paweł Buszko, dziennikarz Polskiego Radia.
– Wszyscy patrzą z niepokojem na wydarzenia w Charkowie. To jedno z miast, które Rosjanie próbują zdobyć. Niespokojna sytuacja również w Kijowie. W nocy trwała walka z dywersantami. Niestety ginie ludność cywilna. Mieszkańcy są wstrząśnięci. Rano podano, że rakieta bądź jej ułamek spadł na dzielnicę mieszkaniową. Trwa pożar – relacjonował dziennikarz.
Posłuchaj
Noc w Kijowie
W nocy w Kijowie trwały walki z rosyjskimi grupami dywersyjnymi. Na miasto spadały rosyjskie pociski. Trwają też walki o podkijowskie lotnisko wojskowe w Wasylkowie. Rosjanie za pomocą rakiet ostrzelali tam bazę paliwową we wsi Kriaczky. Walki uniemożliwiają strażakom gaszenie pożaru, o czym poinformował szef administracji państwowej obwodu kijowskiego Ołeksij Kułeba. Jak podają agencje prasowe, pożar można zobaczyć nawet z Kijowa. Trwające walki o lotnisko uniemożliwiają przystąpienie do akcji Państwowej Służbie do spraw Sytuacji Nadzwyczajnych.
Rosyjskie oddziały, szturmujące Charków na północnym wschodzie Ukrainy, wysadziły w powietrze przebiegający w pobliżu tego miasta gazociąg.

Czytaj także:
- Wojna na Ukrainie. Gdzie toczą się kluczowe walki? [POSŁUCHAJ]
- "Muzyka dla pokoju" wybrzmiała w Trójce [POSŁUCHAJ]
Płk Marcin Szymański: Rosjanie wyobrażali to sobie zupełnie inaczej
– Poziom oporu i desperacji Ukraińców jest czymś, na co Putin nie był przygotowany. Mam wrażenie, że Rosjanie wyobrażali sobie, że to będzie powtórka z Krymu, tylko na większą skalę. Wydaje mi się, że sądzili, że Ukraina uklęknie przed tymi ogromnymi siłami, które Putin zgromadził wokół kraju. Okazało się jednak, że pomiędzy rokiem 2014 a 2022 Ukraina zrobiła ogromny skok. Nie tylko technologiczny i ekonomiczny, ale też w poziomie świadomości mieszańców. Putin mocno nie trafił ze swoimi ocenami. Na to wszystko wskazuje obrona Kijowa, sposób prowadzenia narracji przez prezydenta i jej odbiór przez ludzi, którzy stają z bronią w ręku – mówił w Programie 3 Polskiego Radia płk Marcin Szymański, były wojskowy, uczestnik misji zagranicznych.
– Rosjanom nie udał się wejść do Kijowa. Oceniam, że rychło to nie nastąpi. O tym, że kalkulowali inaczej, świadczą chociażby ich problemy logistyczne. Analitycy mówią o tym, że żołnierzom brakuje paliwa i mają kłopoty z logistyką. Kolejnym istotnym wskaźnikiem jest to, że Rosjanie pomimo przewagi w powietrzu nadal tam nie panują. Ukraińcy wciąż walczą i rażą rosyjskie samoloty i śmigłowce. Myślę, że agresorzy wyobrażali sobie to zupełnie inaczej – podsumował.
Posłuchaj
W specjalnym wydaniu "Śniadania w Trójce" mjr Mariusz Kordowski mówił: – Jesteśmy w wojnie o wysokiej intensywności. Nie wiem, czy będzie ona trwała tydzień, czy pięć lat. Coraz więcej wskazuje na to, że będzie to wojna krótkotrwała. (…) Ukraińcy ponoszą relatywnie niskie straty osobowe i mają duży dopływ środków bojowych – usłyszeliśmy.
Maria Pyż: Lwów ma się spokojnie
– Noc we Lwowie przebiegła spokojnie, oby tak dalej. Nad ranem nie rozległ się żaden alarm. Wielu uciekających ze wschodu znajduje schronienie w naszym mieście. Ludzie piszą, dzwonią i wynajmują mieszkania. W każdym rejonie miasta zorganizowane zostały centra pomocy. Funkcjonują też bazy noclegowe. Do polskiej szkoły Polacy ze Lwowa zwozili wczoraj koce i ciepłe ubrania dla uchodźców – relacjonowała w Trójce Maria Pyż, redaktor naczelna Radia Lwów.
Dezinformacja
– Nasza walka polega przede wszystkim na walce z dezinformacją. Lwów ma się spokojnie, nic się tutaj nie dzieje. Ruch transportu jest taki jak zawsze. Wprowadzono godzinę policyjną. Ludzie jeżdżą do pracy, chodzą na zakupy i stacje benzynowe. Gigantyczne kolejki do bankomatów i na stacje paliw skończyły się w czwartek do obiadu. W pierwszej chwili wszyscy byli w szoku. Teraz w sklepach można kupić wszystko, łącznie z mąką, cukrem i rzeczami pierwszej potrzeby – mówiła gość specjalnego wydania programu.
– Wielu zależy na tym, by siać strach i zdenerwowanie. Apeluję do mieszkańców Ukrainy, by czerpać informacje tylko ze stron rządowych z końcówką "gov.ua". Zaliczają się do nich portale miast oraz strona prezydenta – podkreśliła Maria Pyż.
Posłuchaj
***
Audycja: Niedziela w Trójce – audycja specjalna
Prowadzą: Piotr Firan. Łukasz Sobolewski, Witold Lazar
Data emisji: 27.02.2022
Godziny emisji: 8.14, 8.27, 11.13, 12.14
IAR/zch/gs