Protesty oczami zwykłego obywatela. Reportaż "Majdan wolności" [POSŁUCHAJ]
2022-02-22, 18:02 | aktualizacja 2022-02-23, 10:02
– Gdy jechaliśmy na Majdan, moja siostra błogosławiła swojego męża krzyżem, jak na wojnę. Mama zrobiła kanapki i kawę. Nie potrafię posługiwać się bronią, nie jestem osiłkiem, boję się, ale wiem, że to mój obowiązek – tak mówi Dymytro, potomek atamana Semena Petlury, który z niewielkimi przerwami od początku grudnia stale był na placu.
Dymytro wzruszająco i prawdziwie opowiada o protestach z 2014 roku widzianych z perspektywy zwykłego obywatela, którego historia pozbawiła możliwości wyboru. Dzięki zapisom wydarzeń, które wyszukuje w internecie, możemy "z bliska" uczestniczyć w opatrywaniu rannych, gotowaniu posiłków, starciach z Berkutem.
Posłuchaj
Bohaterowi reportażu zależy na tym, by pokazać momenty prowokacji przy Pałacu Prezydenckim. – Tam, gdzie były zrywy, bomby, stali za tym prowokatorzy. Najpierw atakowali policję, a potem się za nią chowali, a policja atakowała zwykłych ludzi – opowiada Dymytro. Policja biła, uderzając w czułe punkty: głowa, brzuch – jeśli w ręce i palce, to tak, by połamać. – To jest szokujące i pokazuje, jak ciężka będzie nasza walka z nimi – mówi uczestnik demonstracji w Kijowie.
Jak dodaje, protesty były wynikiem samoorganizacji ludzi, którzy zrozumieli, że umowa z Unią Europejską w Wilnie nie zostanie podpisana. – Ludzie mieli wtedy na twarzach rozczarowanie, smutek i to poczucie, że coś im ukradli, jakieś marzenie o zmianie życia i zmianie kraju. My nie chcemy kraju na wzór rosyjski, postsowiecki, chcemy normalnego kraju europejskiego podobnego do Polski – opowiada Dymytro.
Kto pomagał uczestnikom manifestacji? Jak telewizja rosyjska relacjonowała wydarzenia na Majdanie? Kiedy na Placu Wolności było najtrudniej? Jakie pieśni towarzyszyły manifestantom? Zapraszamy do wysłuchania reportażu.
***
Tytuł reportażu: "Majdan wolności"
Autorka reportażu: Agnieszka Czyżewska-Jacquemet (Polskie Radio Lublin)
Data emisji: 22.02.2022
Godzina emisji: 18.39