Ambasador RP w Kijowie: uznanie niepodległości Doniecka i Ługańska byłoby pogwałceniem prawa międzynarodowego

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail

Ambasador Polski w Kijowie Bartosz Cichocki mówił w Programie 3 Polskiego Radia, że uznanie przez Rosję niepodległości samozwańczych republik donieckiej i ługańskiej byłoby pogwałceniem prawa międzynarodowego. Dodał, że Moskwie chodzi głównie o rekonstrukcję systemu bezpieczeństwa w regionie i uzyskanie prawa do decydowania o statusie i bezpieczeństwie państw Europy Środkowej i Wschodniej.

Rosja zapowiada uznanie Doniecka i Ługańska. Decyzję w tej sprawie ma podjąć wkrótce Władimir Putin – o czym poinformował  na zakończenie nadzwyczajnego posiedzenia Rady Bezpieczeństwa Rosji. Według nieoficjalnych informacji wszyscy uczestnicy posiedzenia opowiedzieli się za uznaniem niepodległości separatystycznych regionów Ukrainy.

O ocenę konsekwencji tej decyzji został poproszony Bartosz Cichocki pełniący funkcję ambasadora RP na Ukrainie. – Byłoby to jaskrawym pogwałceniem prawa międzynarodowego, w tym zobowiązań, które Rosja podpisała. Działoby się to krótko przed rocznicą aktu końcowego w Helsinkach (akt końcowy KBWE – przyp. red.), który jest podstawą dzisiejszego systemu OBWE, którego ważnym członkiem jest Rosja – powiedział. Jak zaznaczył dalej gość Bartłomieja Graczaka "na wszystkich państwach członkowskich OBWE spoczywa obowiązek znalezienia rozwiązania tego kryzysu – i każdego innego – w ramach przyjętych przez wszystkich rozwiązań"

"Rosja dąży do układu sił sprzed 97 r." 

Goszczący w Trójce ambasador Bartosz Cichocki próbował znaleźć odpowiedź na pytanie, jaka powinna być reakcja państw Zachodu na kryzys bezpieczeństwa, którego jesteśmy świadkami. – Po pierwsze powinniśmy zdawać sobie sprawę, że tutaj nie chodzi tylko o Donieck czy Ługańsk – podkreślił. Jak dodał, Rosja publicznie przyznała wcześniej, że chodzi o "cofnięcie systemu bezpieczeństwa w Europie do 1997 roku – do okresu przed rozszerzeniem NATO". – Rosja oczekuje prawa do współdecydowania o kierunku (...) rozwoju wewnętrznego Ukrainy i jej polityce zagranicznej i bezpieczeństwa – zaznaczył. – Gdybyśmy zgodzili się na takie prawo Rosji w przypadku Ukrainy, to nie mielibyśmy podstaw do odmawiania jej tego prawa w przypadku innych państw (...), w tym Polski – skwitował i dodał, że "jeśli zgodzimy się na łamanie praw w przypadku Ukrainy, to one będą łamane uniwersalnie".

Dwie ścieżki działania

Ambasador RP na Ukrainie został poproszony o wskazanie możliwych działań, jakie mogą zapobiec destabilizacji Ukrainy. – Powinniśmy kontynuować te zasady, które uzgodniliśmy, chociażby w ramach NATO – powiedział i wskazał na dwie "równoległe ścieżki działania". Jedną z ich miałaby być otwartość na dialog. – Ten dialog się toczy – zauważył. Drugą ze wskazanych przez Bartosza Cichockiego ścieżek powinno być "wzmacnianie potencjału obronnego i bezpieczeństwa państw wschodniej flanki NATO".

Posłuchaj

9:27
Bartosz Cichocki wskazał na konieczność wzmacniania potencjału obronnego państw wschodnie flanki NATO (Trójkowy komentarz dnia)
+
Dodaj do playlisty
+

***

Tytuł audycji: Trójkowy komentarz dnia
Prowadzi: Bartłomiej Graczak
Gość: Bartosz Cichocki (ambasador RP na Ukrainie)
Data emisji: 21.02.2022
Godzina emisji: 18.10

es/pr

Polecane