Adam Kszczot kończy karierę
2022-02-17, 14:02 | aktualizacja 2022-02-17, 16:02
W poniedziałek 14 lutego, nasz specjalista na dystansie 800 metrów Adam Kszczot, dość niespodziewanie zapowiedział zakończenie kariery. I właśnie jemu poświęcony był dzisiejszy program "Biegam, bo lubię".
Lista osiągnięć, którą w ciągu blisko 20-letniej kariery sportowej zapisał Adam Kszczot, jest bardzo długa. Wśród tych najważniejszych są dwa wicemistrzostwa świata (Pekin 2015, Londyn 2017), halowe mistrzostwo świata (Birmingham 2018) i wicemistrzostwo (Sopot 2014), trzykrotne mistrzostwo Europy (Zurych 2014, Amsterdam 2016, Berlin 2018) oraz halowe mistrzostwo Europy (Paryż 2011, Göteborg 2013, Belgrad 2017). Wszystko na dystansie 800 metrów.
Zapytany o to, czym dla niego jest 800 metrów, odpowiedział: – Metabolicznie, dla tych, którzy by chcieli poznać skalę zniszczenia, to będzie tak, że w trakcie wysiłku zmienia się ph krwi, czyli pojawia się kwasica metaboliczna i to na poziomie, który dla wielu ludzi zakończył by się śmiercią. Dlatego my przez lata musimy pracować, aby przesunąć swoje możliwości na tyle daleko, żeby ją przetrwać i jeszcze poruszać się w tym stanie na tyle sprawnie, że kontynuujemy bieg – tłumaczył.
Jednak to nie wszystko: – Z drugiej strony jest tak, że mówisz, że już nie możesz i... od tego momentu możesz jeszcze przynajmniej dwa razy. I znowu pojawia się ten głos w głowie "Teraz już na pewno nie dasz rady" i... biegniesz kolejny odcinek – opowiadał. – Wczoraj przez 20 minut po biegu myślałem "Oddam obiad, czy go zatrzymam?". To pokazuje, jak wiele oddajemy na bieżni, mimo że w pierwszej chwili tego nie widać. Doliczyłem się wzrostów zakwaszenia nawet do 12 minuty po wysiłku: ono ciągle rosło! – wskazywał.
Adam Kszczot – Złoty medal podczas Mistrzostw Europy w biegu na 800 m Zurich 2014/YouTube Biegam Bo Tak Wyszło
Przeczytaj także
- Mała rzecz, a groźna dla Achillesa
- Boso przebiegł maraton. Wojciech Sobierajski i jego kolejny niezwykły rekord
- Półmaraton Warszawski w formule sprzed pandemii
– Ale to jest właśnie moja miłość: Valentine's Day, który przeżywam wielokrotnie w trakcie przygotowań. To moment do którego prowadzi każdy mój plan treningowy. Moment, w którym mogłem dojść do granic wytrzymałości mojego organizmu, zbadać je, postać tam chwilę jak na Evereście i powiedzieć "Ok, teraz będzie łatwiej mi tu wrócić". To jest 800 metrów – podsumował.
UNSTOPPABLE Performance! – Road to Gold: Adam Kszczot/YouTube European Athletics
Posłuchaj
***
Tytuł audycji: Biegam, bo lubięTrójka
Prowadzi: Krzysztof Łoniewski
Data emisji: 17.02.2022
Godzina emisji: 14.17
pr