"Zachód przymykał oczy na działania Putina". Politycy o sytuacji na Wschodzie

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
"Zachód przymykał oczy na działania Putina". Politycy o sytuacji na Wschodzie
Bartłomiej Wróblewski uważa, że czołowe państwa UE przez długi czas prowadziły politykę przymykania oczu na działania putinowskiej Rosji. Jacek Protasiewicz podkreślił, że sankcje na Kreml powinny być ostrzejszeFoto: PAP/EPA/RUSSIAN DEFENCE MINISTRY PRESS SERVICE HANDOUT

Odnosząc się do reakcji Unii Europejskiej na działania Rosji na wschodzie kontynentu, Bartłomiej Wróblewski (PiS) wskazał, że "polityka wielu zachodnich państw była bardzo łagodna wobec Rosji". Jacek Protasiewicz (Koalicja Polska) dodał z kolei, że najmniej stanowcze stanowisko wobec Kremla mają zazwyczaj Niemcy oraz Cypr.

Światowi przywódcy nie ustają w zabiegach dyplomatycznych, by doprowadzić do obniżenia napięcia na granicy Rosji i Ukrainy. Kryzys bezpieczeństwa spowodowany jest koncentracją wojsk rosyjskich wokół granic Ukrainy. Źródła wywiadowcze ostrzegają, że do inwazji rosyjskiej może dojść "w każdej chwili". Jednak jak informują urzędnicy amerykańskiej administracji, prezydent Rosji Władimir Putin nie podjął jeszcze ostatecznej decyzji o ataku.

Wróblewski: politykę wobec Rosji prowadzono ponad naszymi głowami

Bartłomiej Wróblewski (Prawo i Sprawiedliwość) stwierdził, że Unia Europejska "przez lata prowadziła bardzo niekonsekwentną politykę wobec Rosji". – Konsekwentną politykę prowadziła Polska (...), ostrzegała przed imperialnymi zakusami Rosji – powiedział.

– Dobrze się stało, że w ostatnich dniach nastąpiło pewne usztywnienie polityków niemieckich, francuskich czy Unii Europejskiej, ale nie możemy zapominać, że polityka wielu zachodnich państw była bardzo łagodna wobec Rosji – wskazał poseł. – Co więcej, była to polityka ponad głowami Polski, państw bałtyckich czy Ukrainy  dodał.

Podkreślił również, że czołowe państwa UE (wymienił Niemcy, Francję i Włochy) "przez długi czas prowadziły politykę przymykania oczu na działania Rosji Putina".

Protasiewicz: UE nie ma instrumentów, by prowadzić wspólną politykę zagraniczną

Jacek Protasiewicz (Unia Europejskich Demokratów, Koalicja Polska) wskazał na pewną słabość Unii Europejskiej, jeśli chodzi o politykę zagraniczną. Zaznaczył, że Wspólnocie brakuje instrumentów, by ją realizować. – Obszar polityki zagranicznej, polityki bezpieczeństwa jest najmniej uwspólnotowiony – zauważył.

Przypomniał, że większość decyzji Brukseli wymaga jednolitego stanowiska wszystkich szefów MSZ państw Unii, więc jeśli któryś z ministrów nie wyrazi zgody na "wspólny kierunek działania", to "wszystko się rozsypuje jak domek z kart". Dodał, że najłagodniejsze wobec Kremla były: Niemcy, Cypr, a dawniej, za kadencji Silvio Berlusconiego, Włochy. Co "na szczęście" się zmieniło.

Najczęściej czytane

Posłuchaj

15:34
Bartłomiej Wróblewski i Jacek Protasiewicz o tym, jaka powinna być polityka UE wobec Rosji (Puls Europy)
+
Dodaj do playlisty
+

***

Tytuł audycji: "Puls Europy"
Prowadzi: Beata Michniewicz
Goście: Jacek Protasiewicz (UED), Bartłomiej Wróblewski (PiS)
Data emisji: 15.02.2022
Godzina emisji: 17:40

ms/IAR/mk

Polecane