Autografy, podpisy, dedykacje. Reportaż "Pasja na całe życie"

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Autografy, podpisy, dedykacje. Reportaż "Pasja na całe życie"
Kolekcjonuje podpisy i dedykacje. Pani Zofia mówi, że zbieranie autografów stało się jej pasją na całe życie.Foto: Shutterstock

W domu ma autografy księcia Monako, prezydenta Jimmy'ego Cartera i władców Szwecji. Zapraszamy do wysłuchania reportażu "Pasja na całe życie" Grażyny Wielowieyskiej.

W jej kolekcji są autografy różnych prezydentów, polskich i zagranicznych, np. Ronalda Reagana. Jako pierwsza – albo jedna z pierwszych – napisała do Karola Wojtyły, gdy został papieżem, aby poprosić go o autograf. Mówi, że zbieranie autografów stało się jej "pasją na całe życie".

Autorka reportażu, Grażyna Wielowieyska wspomina: Pamiętam, jak w młodości biegałam z małym zeszytem, za swoimi ówczesnymi idolami, by zdobyć ich autograf. Wielu młodych miało wtedy takie hobby. Biegało się za kulisy, żeby tylko zdobyć podpis – zaznacza. Bohaterka jej reportażu, pani Zofia Czerny ze Staszowa, swoją przygodę z autografami zaczęła już w dorosłym życiu.

Podpisy zbiera od prawie 40 lat. Koresponduje z całym światem. Zebrała podpisy, a czasem dedykacje od znanych ludzi sportu, sztuki, pisarzy, przedstawicieli świata polityki. Ma ich ponad 700. Pierwszym, zdobytym dla siebie autografem, był podpis Ludwika Jerzego Kerna. Napisała do niego list. Już po tygodniu otrzymała odpowiedź, i autograf. Jak przyznaje: "był to kamień węgielny jej kolekcji". Po latach poszła na jubileusz Kerna i dostała od niego książkę z dedykacją.

Jak mówi – w jej małym miasteczku nie ma ani kina, ani teatru, więc i wielkich, znanych ludzi też nie ma. Dlatego zdobywa adresy sław i potem listy z prośbą o autograf pisze do nich w ich ojczystych językach.

Gdy zbierze kilkanaście takich listów, wysyła je. Na poczcie zdążyło się w tym czasie zmienić całe pokolenie pracowników, a jej pasja trwa.

***

Do wysłuchania reportażu pt. "Pasja na całe życie" autorstwa Grażyny Wielowieyskiej zapraszamy w środę (26 stycznia) o godz. 18.40.

Polecane