Potrafimy walczyć z kryzysem
Perspektywy dla polskiej gospodarki są dobre. W przyszłym roku nadal będziemy się szybko rozwijać, ale stracimy pozycję lidera w Europie.
Foto: fot. SXC
Zdaniem Pawła Cymcyka z AZ Finanse, obecny rok był wyjątkowo dobry dla naszej gospodarki, ale sprzyjało nam kilka czynników, chociażby silny wzrost produkcji w Niemczech. Nasze firmy są podwykonawcami dla tamtejszych fabryk, dlatego również zwiększyły produkcję. – Im lepiej w Niemczech, tym lepiej u nas – powiedział.
Polską gospodarkę napędzały też inwestycje infrastrukturalne związane z Euro 2012, które są finansowane w dużej części z budżetu Unii. Ostatnim elementem, który nam pomógł, to zapowiadane na przyszły rok podwyżki podatku VAT. Informacje o podwyżkach spowodowały zwiększenie zakupów przez konsumentów.
Zdaniem Cymcyka w przyszłym roku polska gospodarka będzie się rozwijała bardzo dobrze, ale nie należy się spodziewać wystąpienia aż tylu korzystnych czynników co obecnie.
– Nadal będziemy zieloną wyspą, ale już nie najbardziej zieloną na tle Europy - powiedział. Dodał, że choć wciąż będziemy w europejskiej czołówce, to stracimy pozycję lidera. Wyprzedzą nas Niemcy, Słowacja i Szwecja.
Umiarkowanym optymistą gospodarczym okazał się Krzysztof Chechłacz, prezes Euler Hermes. Przypomniał, że rok 2009 był słaby dla naszej gospodarki, stąd tak duże tegoroczne wzrosty.
Jego zdaniem w przyszłym roku możliwy jest wzrostu naszego PKB o 3,5–4 procent. Jak powiedział, polska gospodarka jest bardzo elastyczna i potrafi sobie radzić z kryzysem.
Niestety nie widać perspektyw na szybki spadek bezrobocia, ponieważ nie są planowane żadne duże inwestycje, które mogłyby je zmniejszyć.
Aby wysłuchać rozmowy "Potrafimy walczyć z kryzysem" wystarczy kliknąć w ikonę dźwięku w boksie „Posłuchaj” w ramce po prawej stronie.
Audycji "Bardzo ważny projekt" można słuchać od poniedziałku do czwartku o godzinie 18.45. Zapraszamy.
(miro)