Reklama

reklama

Gdy szpital zamienia się w cyrkową arenę. Czerwone Noski dają dzieciom siłę

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Gdy szpital zamienia się w cyrkową arenę. Czerwone Noski dają dzieciom siłę
Mali pacjenci podczas projektu "Supersprawni"Foto: Alicja Rzepa/Fundacja Czerwone Noski

Dzięki nim szpital raz na jakiś czas zmienia się w cyrkową arenę, na której można zobaczyć pokaz wirujących talerzy, żonglowania i wiele innych porywających sztuczek. To wszystko w wykonaniu najmłodszych i nastoletnich pacjentów poruszających się o kulach albo na wózkach inwalidzkich. Fundacja Czerwone Noski już dziewięć razy zorganizowała projekt "Supersprawni" – tygodniowe warsztaty dla przebywających w szpitalu dzieci, podczas których artyści-klowni uczą ich sztuczek magicznych i cyrkowych.

CZERWONE_NOSKI_CZD_CZERWIEC_2018_1200.jpg
Czerwone Noski niosą radość

Zaczęło się od dziecięcego marzenia

Pokaz cyrkowy, w którym wystąpili podopieczni Fundacji Czerwone Noski, miał miejsce w miniony piątek 29 października w Centrum Zdrowia Dziecka. Było to zwieńczenie dziewiątej edycji warsztatów.

Jak mówiła Monika Dąbrowska-Jarosz z Fundacji Czerwone Noski (dzieciom znana jako Siostra Gwarancja), projekt był odpowiedzią na marzenie pojedynczego dziecka. – Dziewięć lat temu byliśmy na jednej z wizyt na oddziale rehabilitacji. Podchodziliśmy do każdego dziecka, tak jak robimy to zawsze. Pod koniec naszej wizyty zawołała nas pięcioletnia Ola. Pomachała nam i powiedziała, że chciałaby, żeby cały szpital zamienił się w cyrk i żeby wszystkie dzieci się śmiały. To takie proste zdanie, które zostało mi w głowie. Myślałam o tym przez wiele tygodni. W końcu pomyślałam: dlaczego by tego nie zrobić? – wspominała w rozmowie z Katarzyną Stoparczyk.

Posłuchaj

50:41
Fundacja Czerwone Noski i projekt "Supersprawni" . Monika Dąbrowska-Jarosz w Zagadkowym Studiu (Zagadkowa Niedziela/Trójka)
+
Dodaj do playlisty
+

Dzieci odkrywają swoją siłę

W audycji usłyszeliśmy m.in. historię 10-letniego Piotrusia, który wystąpił w cyrkowym spektaklu, mimo że jest przykuty do łóżka, a poruszać może tylko głową i jedną ręką. – Od samego początku chcieliśmy, żeby był to teatr włączający. W tym projekcie może wziąć udział każde dziecko bez względu na wiek i rodzaj niepełnosprawności. Nie wybieramy najlepszych, nie robimy castingów. Po prostu dajemy im pewien wachlarz możliwości. One wybierają to, co jest dla nich ciekawe, w czym czują się dobrze i odkrywają swoją siłę – opowiadała Monika Dąbrowska-Jarosz.

Mali pacjenci podczas projektu "Supersprawni" Mali pacjenci podczas projektu "Supersprawni" /  Jacek Taran/Fundacja Czerwone Noski
Czerwone Noski pomagają nawet w pandemii

Projekt "Supersprawni" jest organizowany raz na jakiś czas, ale Czerwone Noski działają na co dzień, także w czasie pandemii. Działa nawet noskowa e-linia, gdzie artyści-klowni pukają w ekran komputera, uśmiechają się i sprawiają, że dzieciom jest lepiej. – Mamy szczęście, że szpitale zgodziły się nas przyjąć i w czasie pandemii działamy w pięciu miastach – powiedziała gość "Zagadkowej niedzieli".

Czerwone Noski Klown w Szpitalu "Supersprawni". Uniwersytecki Szpital Dziecięcy w Krakowie/Czerwone Noski Klown w Szpitalu

***

Tytuł audycji: Zagadkowa niedziela
Prowadzi: Katarzyna Stoparczyk
Gość: Monika Dąbrowska-Jarosz (Fundacja Czerwone Noski)
Data emisji: 31.10.2021
Godzina emisji: 09.07

kr

Polecane