Trójka|Trójkowy komentarz dnia
Podkom. Rzeczkowski: system weryfikujący zaszczepionych jest bardzo szczelny
2021-10-27, 19:10 | aktualizacja 2021-11-15, 14:11
– Nie ma możliwości, żeby ktoś posłużył się podrobionym paszportem covidowym. Policjanci i strażnicy graniczni dysponują urządzeniami, dzięki którym mogą sprawdzić autentyczność tego certyfikatu – mówił w Programie 3 Polskiego Radia podkom. Antoni Rzeczkowski z Komendy Głównej Policji.
Podczas wtorkowej konferencji prasowej Adam Niedzielski poinformował, że resort zdrowia interesuje się zjawiskiem handlu certyfikatami covidowymi. – W tej chwili razem z Ministerstwem Cyfryzacji, policją i innymi służbami operacyjnymi udało nam się namierzyć osoby, które rzeczywiście dopuszczały się takiego handlu. To będzie karane z całą surowością. Są wnioski do prokuratury, do policji – przekazał.
Podkom. Antoni Rzeczkowski wskazał, że internetowy handel związany z pandemią koronawirusa zaczął rosnąć już po pojawieniu się pierwszych preparatów przeciw COVID-19. – To wtedy zaobserwowaliśmy liczne ogłoszenia w internecie, na podstawie których można było rzekomo kupić szczepionkę – mówił. – To również był szereg oszustów, szarlatanów, szamanów, którzy chcieli nas uzdrawiać, jak już byliśmy chorzy – dodał.
– W tej chwili obserwujemy coraz więcej różnego rodzaju ogłoszeń na forach internetowych, gdzie osoby oferują na sprzedaż certyfikaty potwierdzające, że jesteśmy zaszczepieni i zaświadczenia o negatywnym wyniku testu na obecność koronawirusa – tłumaczył gość Polskiego Radia.
Posłuchaj
Konsekwencje
Funkcjonariusz był pytany o konsekwencje korzystania z fałszywego zaświadczenia. – Jeżeli ktoś zdecydowałby się na zakup takiego sfałszowanego certyfikatu i gdzieś by się nim posłużył, to takiej osobie groziłaby bardzo wysoka kara – ostrzegł i podkreślił, że może to być nawet 5 lat więzienia.
– Proszę pamiętać o tym, że w Polsce ten system weryfikujący osoby, które są zaszczepione, jest bardzo szczelny, hermetyczny – zwrócił uwagę rozmówca. Jak wskazał – "nie ma możliwości, żeby ktoś posłużył się podrobionym paszportem covidowym". – Policjanci i strażnicy graniczni dysponują urządzeniami, dzięki którym mogą sprawdzić autentyczność tego certyfikatu – wyjaśnił podkomisarz.
Policjant przypomniał, że certyfikat nie jest dokumentem, jaki otrzymujemy np. po przyjęciu pierwszej dawki preparatu. – Mówimy tu o zaświadczeniach, które są później do pobrania m.in. na stronie gov.pl. Wszelkiego rodzaju informacje trafiają na Internetowe Konto Pacjenta – podkreślił.
***
Tytuł audycji: Trójkowy komentarz dnia
Prowadzący: Bartłomiej Graczak
Gość: podkom. Antoni Rzeczkowski (Komenda Główna Policji)
Data emisji: 27.10.2021
Godzina emisji: 18.15
jbt/pr