"Podstawą tej debaty były insynuacje i kłamstwa". Europoseł PiS o dyskusji dot. Polski, która odbyła się na forum PE

"Chcemy Europę na powrót uczynić silną, ambitną i odważną". Premier podsumował swoje wystąpienie w PE

W europarlamencie odbyła się debata o praworządności w Polsce, którą zorganizowano w reakcji na niedawny wyrok Trybunału Konstytucyjnego dotyczący wyższości konstytucji nad prawem unijnym.

Podczas swojego przemówienia premier przytoczył między innymi wyroki sądów, które uznały, że prawo krajowe jest nadrzędne wobec prawa unijnego. Na koniec wskazał, że nie są to fragmenty polskiego orzeczenia, lecz orzeczenia sądów, które zapadły w innych krajach UE.

Bartłomiej Graczak poprosił swoich gości o ocenę dyskusji, która odbyła się na forum Parlamentu Europejskiego. 

Posłuchaj

14:34

Eurodeputowana PiS Jadwiga Wiśniewska i Łukasz Kohut, europoseł partii Wiosna o debacie w PE nt. Polski (Trójkowy komentarz dnia)

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

 

"Debaty wymierzone w Polskę"

Jadwiga Wiśniewska mówiła, że "nie po raz pierwszy mamy do czynienia z debatami w PE wymierzonymi w Polskę". – Podstawą tej debaty są fake newsy suflowane przez przedstawicieli totalnej opozycji, którzy podnoszą, jakoby Polska była krajem niepraworządnym i niedemokratycznym – oceniła europosłanka PiS.

– Dla nich demokracja w Polsce istnieje tylko wtedy, gdy oni wygrywają. A gdy naród ośmieli się mieć inną opinię, inne zdanie i wybiera inną partię polityczną, wtedy ubolewają, że demokracja jest łamana – zauważyła.

Eurodeputowana stwierdziła ponadto, że od 2015 roku obserwuje niekończące się debaty w PE wymierzone przeciwko Polsce, co jest "realizacją scenariusza nakreślonego przez Grzegorza Schetynę, który mówił, że będą atakować Polskę również na forum PE".

– Podstawą tej debaty były insynuacje i kłamstwa. Debaty, która jest spełnieniem słów Rafała Trzaskowskiego, który powiedział bardzo wyraźnie, że jeśli oni nie wygrają, to fundusze dla Polski będą mrożone – podkreśliła, dodając, że "dzisiaj te ubolewania, że fundusze mają być zatrzymane, ze strony przedstawicieli totalnej opozycji są wyjątkową hipokryzją i podłością".

"Premier nie wykorzystał sytuacji"

Z kolei Łukasz Kohut tłumaczył, że premier "miał dzisiaj szansę, żeby zbliżyć się do UE, do tego, żeby pokazać swoje racje, także w kontekście całej polityki europejskiej, która jest bardzo dynamiczna". – Nie wykorzystał tej sytuacji – ocenił europoseł partii Wiosna.

Beata Szydło w PE: wstyd mi za polskich eurodeputowanych, którzy atakują ojczyznę

Polityk ocenił, że premier Mateusz Morawiecki "przez 33 minuty mówił tylko do swojego elektoratu, który został ulepiony na zlecenie Jarosława Kaczyńskiego, wspólnie z Jackiem Kurskim, z obrzydliwej propagandy mediów narodowych, która codziennie dehumanizuje swoich współobywateli i całą zjednoczoną Europę".

– Ta UE to jest to miejsce, do którego całe moje pokolenie, pokolenie moich rodziców, moich dziadków chciało trafić. Obecnie, łamiąc praworządność, premier Morawiecki wypycha Polskę z rodziny państw europejskich – stwierdził.

Kohut podkreślił ponadto, że "80 proc. europosłów zgromadzonych w PE było w kontrze do słów premiera". – I to jest znamienne, że premierowi klaskali tylko przedstawiciele skrajnej prawicy, czyli z frakcji ID (Tożsamość i Demokracja) i z EKR (Europejscy Konserwatyści i Reformatorzy) – stwierdził.

– Zwróćmy uwagę, że premier nie zająknął się słowem o sprawach, o których mówimy w polskim parlamencie, czyli na przykład o reparacjach niemieckich. A było tak dlatego, że klaskali mu ci, którzy na pewno by się na to nigdy nie zgodzili – dodał.

Polityk mówił też, że wręczył prezent premierowi. – Małą figurkę Pinokia, bo uważam, że pan premier dziś kłamał i dla mnie jest symbolem takiego Pinokia, którym rusza pryncypał z Nowogrodzkiej – stwierdził.

***

Tytuł audycji: Trójkowy komentarz dnia
Prowadzi: Bartłomiej Graczak
Gość: Jadwiga Wiśniewska (europoseł PiS) i Łukasz Kohut (europoseł Wiosny)
Data emisji: 19.10.2021
Godzina emisji: 18:12

pkur