Będzie lepiej
Perspektywy dla polskiej gospodarki są dobre. W przyszły roku powinniśmy spodziewać się spadku bezrobocia i wzrostu produkcji. Ceny niestety też pójdą do góry.
Foto: SXC
Krzysztof Stępień, ekonomista, zauważył, że nasza gospodarkę rozwija się ostatnio głównie dzięki wydatkom publicznym. Wzrost gospodarczy w trzecim kwartale tego roku był w całości zasługą wzrostu popytu wewnętrznego, który był stymulowany przez rząd. Eksport nie miał na to żadnego wpływu.
Stępień dodał, że poziom naszego eksportu zależy głównie od kondycji Niemiec, które są naszym największym partnerem handlowym. Na szczęście gospodarka naszego sąsiada ruszyła do przodu i perspektywy na przyszły rok są pomyślne.
– Wszystkie wskaźniki pokazują, że możemy spodziewać się utrzymania dobrego tempa wzrostu w Niemczech – powiedział.
Jego zdaniem złotówka w przyszłym roku powinna się umacniać, choć nie powinna dojść do poziomu, który będzie zagrażał naszemu eksportowi i przyprawiał o ból głowy przedsiębiorców.
Niestety rosła też będzie inflacja, która już w październiku wzrosła do 2,8 procent. Podobnie będzie w listopadzie. Zimną powinna się utrzymać na podobnym poziomie, natomiast wzrośnie wiosną.
Jak stwierdził Marek Kłoczko z Krajowej Izby Gospodarczej, nasi przedsiębiorcy są optymistami i uważają, że mają przed sobą dobre perspektywy rozwoju. Izba wraz z innymi podobnymi organizacjami europejskimi już po raz dziesiąty zbadała odczucia przedsiębiorców na naszym kontynencie.
- Na tle innych krajów europejskich polscy przedsiębiorcy są superoptymistami – stwierdził Kołoczko. Dodał, że ten optymizm w dużej mierze napędza gospodarkę.
- Jeśli nie dojdzie do żadnych nieprzewidzianych sytuacji, to przyszły rok powinien być dobrym czasem dla polskiej gospodarki – powiedział.
Aby wysłuchać rozmowy "Będzie lepiej" wystarczy kliknąć w ikonę dźwięku w boksie „Posłuchaj” w ramce po prawej stronie.
Audycji "Bardzo ważny projekt" można słuchać od poniedziałku do czwartku o godzinie 18.45. Zapraszamy.
(miro)