Lasy po wielkiej nawałnicy – reaktywacja

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Lasy po wielkiej nawałnicy – reaktywacja
zdj. ilustracyjneFoto: Mykola Komarovskyy/Shutterstock

W nocy z 11 na 12 sierpnia 2017 roku nawałnice połamały i wywróciły miliony drzew na powierzchni ponad 72 tys. hektarów w pasie od Dolnego Śląska przez Wielkopolskę, Kujawy po Pomorze i Kaszuby. Do dziś trwa odbudowa zniszczonego drzewostanu: przyjrzał się temu Trójkowy reporter.


Dąb drzewo 1200.jpg
Alarm dla drzew

W województwie zachodniopomorskim zniszczenia objęły ponad 2 tys. hektarów lasów. Teraz kończy się czwarty, przedostatni etap odbudowy zniszczonego drzewostanu. Tylko w ostatnim roku na obszarze 500 ha nasadzono 4 mln drzew!


Posłuchaj

3:59
Trwają nasadzenia drzew po wielkiej nawałnicy z 2017 roku (Pora na Trójkę)
+
Dodaj do playlisty
+

Pięć lat na uporządkowanie

– Ustawowo mamy pięć lat na odnowienie powierzchni, z której po prostu zniknął drzewostan. Wtedy mieliśmy klęskę żywiołową: huraganowe wiatry. Niestety, powierzchnia była bardzo duża, dlatego wymagało to bardzo dużego nakładu pracy – mówi Justyna Czaban-Jereczek z nadleśnictwa w Bytowie. – Rok 2022 będzie ostatni i mamy nadzieję, że wszystko się powiedzie: sadzonki już mamy zapewnione – deklaruje.

Jakie gatunki są nasadzane? – Oczywiście głównie sosna, bo to jednak były dość słabe siedliska. Ale będą też brzozy, dęby, buki, bardzo dużo gatunków biocenotycznych pod kątem zwierzyny – wylicza pracownica nadleśnictwa. – Chcemy, żeby tam była baza pokarmowa, schronienia dla zwierząt, które niestety w dużej części z tych terenów uciekły – tłumaczy.

Ludzie pamiętają wichurę, czekają na drzewa

– Co się wtedy działo, to jest nie do opisania. A teraz korzenie już są powyrywane, są porobione nasadzenia. Mówili, że to będzie trwało pięć lat i faktycznie... – opowiada pracownik firmy energetycznej pracujący na tym terenie. – To był obraz nędzy i rozpaczy: płakać się chciało. A obecnie jak się jeździ po tych terenach, to większość jest już uporządkowana – potwierdza jego kolega.

– Często tędy jeżdżę: część jest może uporządkowana, część nie jest. Widzę takie kikuty i na pewno to nie jest fajny widok. Dobrze, gdyby jak najszybciej robić nasadzenia, aby to się zagęściło – mówi mieszkanka regionu. – Od razu agroturystyka się zwiększy, bo każdy szuka na naszych terenach zalesionych krajobrazów – wskazuje.

– Tam były drzewostany 30-, 40-letnie, ale i 80-letnie. Taki czas musi przeminąć, aby te drzewostany wyglądały tak, jak w momencie tej wichury – wyjaśnia Justyna Czaban-Jereczek.


***

Tytuł audycji: Pora na Trójkę
Prowadzi: Łukasz Sobolewski
Autor materiału reporterskiego: Paweł Drożdż (Radio Gdańsk)
Data emisji: 8.10.2021
Godzina emisji: 7.48

pr


Polecane