Jak zachęcić dzieci do zabawy "bez prądu"?
2021-10-04, 18:10 | aktualizacja 2021-10-05, 12:10
W gminie Santok pilotażowo powstały "podwórkowe świetlice". Zamiast komputera i elektronicznych gier proponują trzepak, gumę do skakania i zabawę w podchody. Bo celem tych nietypowych miejsc jest zachęcić najmłodszych do zabaw na świeżym powietrzu, z dala od ekranów komputera, telewizora czy telefonu.
Jeśli pogoda będzie sprzyjała, aż do zmroku dzieci pozostaną na podwórku. W przypadku deszczu i niekorzystnych warunków opiekunowie zaproszą je do świetlicy na gry bez prądu czy tradycyjne planszówki. Na razie takie „podwórkowe świetlice” funkcjonują w Gralewie i Starym Polichnie.
Posłuchaj
– Za moich czasów, jak mama chciała mnie ukarać, mówiła: „Zrób to, bo nie pójdziesz na dwór!”. A teraz, jak mówi się, że dzieci mają wyjść na dwór, to mówią: „Mamusiu, co ja takiego złego zrobiłem, że mam iść na dwór?” – wspomina wójt gminy Santok Paweł Pisarek. – Patrząc na skutki, jakie wywołała pandemia, jakie spustoszenie psychiczne spowodowało to odcięcie dzieci od ich środowiska, od biegania na świeżym powietrzu, zdecydowaliśmy się na taką inicjatywę. Na razie testowo w dwóch miejscowościach, a potem będziemy starać się je otwierać w kolejnych – tłumaczy.
– Na dobrą zabawę nie ma złej pogody – dodaje Alina Nowak, prezes Stowarzyszenia Przyjaciół Gminy Santok „Pomocna dłoń”, wspierającego tę inicjatywę. – Kiedy jest dobra pogoda, bawmy się w podchody, berka, chowanego i wszystkie takie zabawy, które można organizować na świeżym powietrzu – zachęca.
– Dobra zabawa na podwórku jest taka, że czasami podrą się spodnie, czasami się błotem ochlapie, ale to ma być frajda i przyjemność – potwierdza wójt Pisarek.
***
Tytuł audycji: Zapraszamy do Trójki
Prowadzi: Piotr Łodej
Autorka materiału reporterskiego: Karolina Kamińska (Radio Zachód)
Data emisji: 04.10.2021
Godzina emisji: 18.24
pr