Carbon Silesia Festival. Czym zaczarował publiczność pierwszego dnia?
W piątek elektroniczna muzyka wylewała się ze scen "Carbon Silesia Festivalu" do wczesnych godzin porannych. Dziennikarze Trójki w swoich relacjach i audycjach nadawanych wprost z festiwalu zwracali uwagę na szczególnie interesujące występy.
Carbon Festival
Foto: Mateusz Czech
Carbon Silesia Festival trwa w najlepsze. Dwudniowe wydarzenie adresowane jest do wszystkich fanów muzyki tanecznej oraz miłośników industrialnych przestrzeni. Przez łącznie 26 godzin będą mogli bawić się w przestrzeniach Sztolni "Królowa Luiza".
Pierwsi festiwalowi goście przekroczyli progi zabrzańskiej sztolni w piątek wczesnym wieczorem. – Nie wiem, czego się spodziewać. Nie do końca jestem fanem elektroniki, ale chętnie poeksperymentuję – mówił jeden z nich. – Będę tutaj przez dwa dni. Są trzy sceny, więc jest z czego wybierać. Trzeba zabrać ze sobą ciepłą bluzę, dobry humor no i towarzystwo – powiedziała jedna z uczestniczek.

– Grają trzy festiwalowe sceny. Niezależnie od brzmienia opinie festiwalowiczów są zgodne: "Jest niesamowicie, a klimat jest świetny", mówią. Muzyka elektroniczna w Zabrzu brzmieć będzie do godziny 6.00. Ostatnia transmisja koncertu, na antenie Trójki od godziny 5.00 rano. Wcześniej od 2.00 specjalne, wyjazdowe wydanie audycji Michała Margańskiego – relacjonował Paweł Truski.

Atrakcji nie brakuje i nie zabraknie też w najbliższych godzinach. Co wpływa na niezwykłość wydarzenia? – Postindustrialna przestrzeń, która dominuje na Śląsku, idealnie wpisuje się w muzykę elektroniczną. Tutejsza publiczność jest bardzo otwarta na brzmienia. Miejsce, przestrzeń, a do tego ludzie, tworzą klimat tych festiwali. Dlatego tutaj odbywa się ich aż tyle. Dziś to swego rodzaju subkultura, która stała się szalenie popularna – powiedział w rozmowie Igor Fleiszer, organizator festiwalu.
– W Zabrzu zagości muzyka najwyższej próby. Pojawią się gwiazdy jak Agents of Time czy Catz 'N Dogz – powiedział Igor Fleiszer. – Ja szczególnie czekam na Gorgon City. To mocna pozycja dla miłośników elektronicznych brzmień. Bardzo się cieszymy, że udało nam się ich zaprosić. Czekam również na Kraak & Smaak. Warto to zobaczyć, bo przyjedzie cały band, a ich brzmienie i wokal są niesamowite. Już przebieram nogami, by stanąć pod sceną i skakać do tych dźwięków – przyznała Zuzanna Partyka, odpowiedzialna za organizację Carbon.
Na żywo z Cabrbon Festivalu Aleksandra Kaczkowska zaprosiła na audycję "W Tonacji Trójki". W rytmie tanecznych dźwięków opowiedziała o przygotowaniach do rozpoczęcia pierwszej edycji wydarzenia oraz zaprosiła do śledzenia koncertów na antenie Trójki. – Przez cały weekend atrakcji nie zabraknie – zapewniła.

Festiwalowe emocje, przez cały weekend, będzie można śledzić na antenie radiowej Trójki. W mobilnym studiu w Zabrzu pojawili się m.in. Michał Margański, Aleksandra Kaczkowska, Paweł Turski oraz Mateusz Tracz.
Wyświetl ten post na Instagramie.
CARBON Silesia Festival 2021 | trailer #1 / CARBON Silesia Festival
– Carbon Festival to wydarzenie industrialne, wpisane w piękną, zrewitalizowaną przestrzeń – powiedział Michał Margański. – W czasie festiwalu będzie można zobaczyć takie atrakcje, jak najstarsza w Europie, działająca maszyna parowa. Obiekty będą otwarte, gdy muzyka będzie grała – dodał Paweł Truski.
Piątek
Występy artystów zaczęły się o godzinie 16.00 i trwały aż do 6.00 rano. Na festiwalowych scenach zaprezentowali się m.in. Gooral, Kamp!, Gorgon City (Main Stage), Tecjnimatic, Reza (Jungle Stage) Nowosad, Glasse, Agents of Time czy Last Robots (Carnall Stage). Jednak bezsprzecznie największą gwiazdą tego dnia był LTJ Bukem, legendarny DJ i założyciel wytwórni Good Looking Records, który poruszył i rozkołysał festiwalową widownię zgromadzona pod Jungle Stage. Mówił o tym Michał Margański, który swój program "AnagrammarganA" nadawał na żywo ze sztolni "Królowa Luiza".
Również Michał "Grabek" Grabkowski, który wydanie specjalne programu "Trójka budzi: Jazz’n’Bass" prowadził ze studia w Warszawie, nawiązywał wprost do Carbon Festivalu zaczynając od najnowszego, udostępnionego w sieci zaledwie trzy dni wcześniej, utworu LTJ Bukema. A było to "wydanie specjalne", gdyż trwało tylko godzinę: tuż przed godziną 5 rano zaczęła się na transmisja żywo ostatniej godziny występu kolejnej gwiazdy – grupy Last Robots zamykającej pierwszy dzień festiwalu na Carnall Stage.
Pierwszy dzień Carbon Festivalu już za nami. Dużo się działo na wszystkich trzech scenach i działo się dobrze. Potwierdza to organizator festiwalu, Igor Fleiszer, w rozmowie z Pawłem Turskim: – Jestem bardzo zadowolony: świetne występy wszystkich wykonawców zarówno z Polski, jak i zagranicy – cieszy się. – Czekamy na drugi dzień, który otwieramy, co warto zaznaczyć, już o godz. 16. Warto przyjść wcześniej, aby zobaczyć na żywo debatę Trójki. A o godz. 18 na głównej scenie zespół Rysy – zaprasza.
Wyświetl ten post na Instagramie.
Sobota
Drugi dzień festiwalu rozpoczęły poranne, reporterskie podsumowania, które przez cały dzień pojawiać będą się na Trójkowej antenie. – Na festiwalowiczów czeka jeszcze więcej niż wczoraj, a na wczorajszy line-up nie można przecież narzekać – powiedział Paweł Turski prezentując sobotnie gwiazdy, które od godziny 16.00 pojawią się na scenach Carbon Festivalu. Wśród nich znajdą się m.in.: Bokka, Kraak & Smaak (Main Stage), Siasia, Kuba Sojka (Jungle Stage), Marcin Krupa, Alan Dicon, iRobot (Carnall Stage).
Wydarzenia będzie można śledzić na antenie Programu 3 Polskiego Radia. "Muzyczny Weekend w Trójce" zakończy się w niedzielę o godzinie 6.00 rano.
Wyświetl ten post na Instagramie.
- Muzyka i historia połączą się w Zabrzu. CARBON Silesia Festival W Sztolni "Królowa Luiza"
- CARBON Silesia Festival w Zabrzu. Muzyka najwyższej próby w kopalni z 200-letnią historią
- Kopalnia muzycznych wrażeń. W oczekiwaniu na CARBON Silesia Festival
Radiowa Trójka jest patronem Carbon Silesia Festival. Relacje z wydarzenia można przez cały weekend śledzić na antenie Programu Trzeciego oraz na stronach portalu internetowego polskieradio.pl.
zch/mat.pras.