Zmienne priorytety polskiej prezydencji
2010-12-02, 18:12 | aktualizacja 2010-12-02, 18:12
Konrad Szymański, europoseł (PiS): Rząd próbuje polskiej opinii publicznej sprzedawać cokolwiek zechce. Tak się prezydencji nie planuje.
Posłuchaj
Zdaniem europosła Konrada Szymańskiego (PiS) czas polskiego przewodniczenia UE nie powinien być zmarnowany jedynie na promocję kraju i działalność symboliczną. - W moim przekonaniu prezydencja udana to tak, która jest w stanie sprawnie przeprowadzać ważne legislacje i zmiany w Unii Europejskiej – powiedział.
Z tą opinią zgodził się Dariusz Lipiński (PO), wiceprzewodniczący sejmowej komisji ds. UE. - Jest to okazja do promocji kraju i poszczególnych regionów, ale oczywiście najważniejsze jest właściwe określenie celów politycznych i ich zrealizowanie – powiedział.
Poseł zapowiedział, że priorytety polskiej prezydencji zostaną ostatecznie przyjęte na miesiąc przed objęciem tej funkcji. - To nie są pobożne życzenia rządu, ale zestaw zadań całej UE, które muszą zostać uzgodnione w ramach tzw. trio, czyli krajów sprawujących poszerzoną prezydencję w danym okresie – wyjaśnił. Wspólnie z Polską w skład tego trio wchodzą Dania i Cypr.
Konrad Szymański stwierdził, że sposób, w jaki rząd ogłasza i zmienia priorytety polskiej prezydencji nie jest właściwy. - Prezydencja musi zaplanować swoje cele wiele miesięcy wcześniej, zgodnie z planem legislacyjnym Komisji Europejskiej. W planach Komisji na 2011 rok polskich priorytetów nie ma, więc już widzimy, że mają one charakter propagandowy – powiedział Szymański.
Kolejnym problemem, zdaniem Szymańskiego jest fakt, że w czasie naszej prezydencji odbywać się będą wybory parlamentarne. – Wybory to jest czas, kiedy mamy brutalną kampanię wyborczą i będziemy koncentrować się na innych sprawach niż realizacja celów wymagających skupienia i solidarności klasy politycznej - powiedział. Dodał, że w PE wiele osób reaguje zdziwieniem na taką sytuację.
Dariusz Lipiński przypomniał, że termin wyborów wynika z konstytucji i można go zmieniać tylko w zupełnie wyjątkowych sytuacjach. – Kraj, który dobrze przygotuje się do prezydencji, nie musi obawiać się tego, że w tym czasie odbywają się wybory – stwierdził. Jego zdaniem problemem nie powinno być nawet to, że po wyborach władzę może przejąć inne ugrupowanie.
Co napisał na swoim blogu Ryszard Czarnecki i które priorytety, zdaniem gości audycji, są najważniejsze?
Aby wysłuchać całej audycji "Zmienne priorytety polskiej prezydencji" wystarczy kliknąć ikonę dźwięku w boksie "Posłuchaj" w ramce powyżej.
(asz)