Legwan Julian poszukiwany! Skrywa się w pod olsztyńskich lasach

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Legwan Julian poszukiwany! Skrywa się w pod olsztyńskich lasach
Legwan – zdjęcie ilustracyjneFoto: shutterstock/ELAMARAN ELAA PHOTOGRAPHY

Jeszcze parę miesięcy temu internauci śmiali się z krakowskiego "laguna", a tymczasem w pod olsztyńskich lasach skrywa się najprawdziwszy legwan. Ma prawie dwa metry długości, pomarańczową barwę, a jego imię brzmi Julian. Zbliżające się jesienne chłody stanowią dla niego śmiertelne zagrożenie.

kameleonx 1200.jpg
Czy egzotyczne zwierzę w domu to dobry pomysł?

Legwan na brzozie

Na pozór, ze względu na swoją pomarańczową barwę i 180 centymetrów długości legwana trudno przegapić, jednak nie jest to takie proste. – Jest to jaszczurka nadrzewna, więc prawdopodobnie siedzi gdzieś w koronach drzew Możemy spodziewać się, że weszła na jakąś brzozę – powiedziała właścicielka gada Michalina Przeciszewska reporterce Radia Olsztyn Aleksandrze Skrago.


Posłuchaj

4:14
Pod Olsztynem zaginął… legwan. Trwają poszukiwania blisko dwumetrowego gada (Zapraszamy do Trójki)
+
Dodaj do playlisty
+

 

Z Azji Wschodniej do Polski

Co ciekawe, w polskich lasach jest więcej takich niepospolitych, jak na polskie warunki, zwierząt. – Pewnie nie wszyscy zdają sobie sprawę, że takim gatunkiem jest np. jenot, czyli niewielkie zwierzę z rodziny psowatych, które do Polski dotarło z Azji Wschodniej. W tej chwili jenoty występują na terenie całego kraju – zaskakuje rzecznik regionalnej dyrekcji Lasów Państwowych w Olsztynie Adam Pietrzak. – Innym gatunkiem obcym psowatym, który był notowany w okolicach Olsztyna, jest szakal złocisty. Żółw żółtolicy pochodzący ze środkowej i południowej Ameryki do tej pory mieszka w naszym Ośrodku Rehabilitacji Zwierząt Dzikich w Napromku – wymienia rzecznik. W polskich lasach można było zobaczyć także krokodyla, kangura, a w jeziorach – piranie. 

Kto złapie Juliana?

Wracając do ukrywającego się na drzewie legwana, ci, którzy boją się ataku ze strony egzotycznego gada, nie mają się czym przejmować. – Nie trzeba się go bać, jest spokojny. Po prostu jak się go złapie, może mocno się wyrywać. Kilka dni temu dzwonił do nas pan i mówił, że widział Juliana. Próbował go złapać, ale niestety wyślizgnął mu się i uciekł w pole – dodała właścicielka zwierzęcia.

Poradnik: hodowla legwana zielonego - Iguana iguana/ZOO TEAM

***

Tytuł audycji: Zapraszamy do Trójki
Prowadzi: Witold Lazar
Autorka materiału reporterskiego: Aleksandra Skrago (Radio Olsztyn)
Data emisji: 19.08.2021
Godzina emisji: 17.46

kr

Polecane