Basen czy akademik? Reportaż "Dobro nadrzędne" [POSŁUCHAJ]
2021-07-14, 19:07 | aktualizacja 2021-07-15, 13:07
Wrocław żyje sprawą wybudowania prywatnego akademika w miejscu dawnego basenu, położonego na terenach olimpijskich. Projekt kompleksu i jego autor, Richard Konwiarz, zostali nagrodzeni podczas Igrzysk Olimpijskich w Los Angeles w 1932 roku. Jak się okazuje, ochroną konserwatorską objęty był jedynie obszar terenów olimpijskich. Sam basen nie został indywidualnie wpisany do rejestru.
Posłuchaj
Na terenach olimpijskich, wpisanych jako obszar do rejestru zabytków, ma powstać budynek mieszkalny. Wrocławianie protestują, a inwestor i władze miasta twierdzą, że wszystko przebiega w sposób legalny.
– Budowę tego kompleksu ukończono w 1920 roku. W tamtych latach był on bardzo nowoczesny. W sieci ciągle pojawiają się komentarze: „O co wam chodzi? Ruina stała od wielu lat i nikt się nią nie interesował”. Jestem głęboko przekonana, że naszym zadaniem, jako mieszkańców, jest zachowanie dziedzictwa dla przyszłych pokoleń. Baseny są częścią terenów olimpijskich, które zostały stworzone przed wojną. Przez dziesięciolecia rozbudowywano je i dbano, by wrocławianie mogli korzystać z terenów zielonych, które zostały dla nich zaprojektowane. Już wtedy rozumiano, jak bardzo ważnym czynnikiem jest aktywność fizyczna – tłumaczyła profesor Agnieszka Tomaszewicz z Wydziału Architektury Politechniki Wrocławskiej.
– Mieszkańcy postanowili się zmobilizować. W końcu otrzymaliśmy głos prezydenta miasta, który stwierdził, że należy pochylić się nad zagadnieniem. Wielu znawców urbanistyki również wypowiedziało się w kwestii nowego zagospodarowania dla terenu olimpijskiego – usłyszeliśmy w reportażu.
– Pamiętam wielkie zdziwienie, gdy okazało się, że Akademia Wychowania Fizycznego sprzedała teren. Największe nieszczęście nie polega na tym, że basen przestanie istnieć. Kłopotem jest zmiana zagospodarowania terenu i dewastacja, jakiej ulegnie plan przestrzenny Wrocławia – mówiła Dolnośląska Konserwator Zabytków.
– Uczelnia była w kiepskiej sytuacji finansowej. Podjęła decyzję, by zbilansować budżet. W tym celu wystawiła na sprzedaż trzy działki. Znalazł się nabywca tylko na tę jedną – powiedział Adam Roczek, kanclerz wrocławskiego AWF. – Z naszego punktu widzenia teren był atrakcyjny. Od lat budujemy budynki zamieszkania zbiorowego, w których dziewięćdziesiąt procent mieszkańców to studenci – dodał inwestor.
***
Tytuł reportażu: Dobro nadrzędne
Autor reportażu: Magdalena Skawińska
Data emisji: 14.07.2021
Godzina emisji: 18.44
zch