Kraków we władaniu zielonej energii?

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Kraków we władaniu zielonej energii?
zdj. ilustracyjneFoto: Proxima Studio/Shutterstock

Od 1 lipca Kraków korzysta tylko z zielonej energii, czyli pochodzącej ze źródeł odnawialnych – wiatraków, turbin wodnych i baterii słonecznych. Takim prądem są zasilane wszystkie miejskie jednostki i instytucje: szkoły, urzędy, MPO, MPK, ale też tramwaje, latarnie uliczne, a nawet komenda straży pożarnej. Jednak część ekologów nazywa to wprost "urzędniczą ściemą".


kurier paczka doręczenie Shutterstock 1200.jpg
Wielorazowe opakowania kurierskie. Eko-inicjatywa łódzkich studentów


Czy rzeczywiście Gród Kraka, w którym smog jest niezwykle poważnym problemem, produkuje aż tyle zielonej energii? Oczywiście, że nie: po prostu przez najbliższe dwa lata instytucje miejskie mają kupować wyłącznie energię, której ekologiczne pochodzenie jest potwierdzone specjalnym certyfikatem. Okazuje się jednak, że sprawa nie jest tak oczywista...


Posłuchaj

3:39
Eko energia pod Wawelem (Trójka do trzeciej)
+
Dodaj do playlisty
+

– To wyłącznie energia zielona o łącznej mocy 423 tys. MWh dla 325 jednostek miejskich (budynki oświatowe, kulturalne, spółki miejskie), czyli ponad 3 tys. punktów odbioru – wylicza wiceprezydent Krakowa Tadeusz Trzmiel, prezes Krakowskiego Holdingu Komunalnego. – Potwierdzeniem, że wyłącznie taka energia będzie sprzedawana dla Miasta Krakowa, jest Świadectwo Pochodzenia Urzędu Regulacji Energetyki – dodaje.

Za zieloną energię miasto zapłaciło 125 mln zł, oszczędzając aż 8 mln zł. – Takie przejście na odnawialne źródła energii może wesprzeć trend ochrony środowiska – przyznaje Wojciech Jakóbik, redaktor naczelny portalu BiznesAlert.pl. – To dopiero pierwszy krok, ale kurs jest jasny: dekarbonizacja gospodarki. Do rozstrzygnięcia jest tempo tych zmian, które w Polsce nie może być rewolucyjne – tłumaczy.

– Dla mnie to jest kolejna ściema urzędników: zielona energia to słońce, wiatr, woda, geotermia. A gdybyśmy sprawdzili, czym ona jest wg krakowskiego magistratu, okazałoby się, że w dużej mierze to energia ze spalania odpadów – krytykuje krakowskie działania ekolog Mariusz Waszkiewicz.

– Dania i Szwecja też spalają odpady, to jest niezbędny element walki o klimat. Lepiej spalić te odpady w sposób mniej emisyjny, niż utrzymywać je na składowiskach – kontruje Wojciech Jakóbik. – Zielona polityka klimatyczna w Krakowie jest ambitna, a inne samorządy pójdą teraz tą samą drogą – uważa.


***

Tytuł audycji: Trójka do trzeciej
Prowadzi: Piotr Firan
Autorka materiału reporterskiego: Martyna Masztalerz
Data emisji: 05.07.2021
Godzina emisji: 13.19

pr

Polecane