Reportaż "Lampka skarbnika". Jak ocalić kopalnie od zapomnienia? [POSŁUCHAJ]
2021-07-05, 19:07 | aktualizacja 2021-07-06, 09:07
Młode pokolenie nie wie, jak wygląda węgiel, chociaż Górny Śląsk węglem stoi. Są jednak ludzie, którzy próbują ocalić od zapomnienia górnicze tradycje i zwyczaje. Wyciągają z lamusa legendy, opowieści swoich dziadków, akcesoria górnicze, przeczesują piwnice, strychy, antykwariaty, a czasem nawet śmietniki, i kolekcjonują przedmioty związane z górniczym stanem, stając się strażnikami przeszłości.
Pan Andrzej Fijałkowski od ponad 40 lat wraz z synem Markiem kolekcjonują lampki górnicze i nie tylko. Mieli ich w swojej kolekcji ponad 500, ale 130 przekazali do Muzeum Miejskiego w Siemianowicach Śląskich. Są wyeksponowane w specjalnie dla nich zbudowanym Pokładzie "Laura".
– Zaczęło się od kaganków łojowych. To prosta konstrukcja: robiły je warsztaty przy kopalni, także sami górnicy. I każdy region górniczy miał swoje – tłumaczy bohater reportażu. – Lampki zaczęły się od 1900 roku: dwukomorowe i tam się palił olej z naftą. Dzięki temu był jasny płomień – wyjaśnia.
Posłuchaj
Tymi lampkami można się zachwycić, są po prostu piękne. – Jak się taką lampkę do ręki weźmie, szczególnie lampki angielskie. Tam są trzy albo cztery rodzaje metalu: mosiądz, góra niklowana, gdzieś tam trochę aluminium i jakieś tabliczki miedziane – zgadza się kolekcjoner. – Przepiękne rzeczy, szczególnie, jak się to wyczyści – dodaje.
– Ale z czyszczeniem jest tak, że niektórzy lubią czyścić, a niektórzy, jak ja, lubią stan, jak to było w robocie. I jak się czyści, to tam jest taki knif (nóż - red.), że nigdy nie powinno się czyścić dna. Powinna zostać patyna, żeby było widać, że czyszczona była tylko lampka, żeby ślad historyczny pozostał – wskazuje pan Andrzej.
Jednak jego ulubiona lampka w kolekcji nie zjeżdżała pod ziemię. – Praktycznie niezwiązana z górnictwem, ale fajna. To jest lampa rowerowa na świeczkę. Trzeba sobie wyobrazić, jak na tym rowerku jechało, a świeczka w tej lampce – opowiada. – Tu była sprężynka, która ją przytrzymywała – pokazuje.
A najcenniejsza? – Nie ma najcenniejszej. Ciężko teraz zdobyć jakąkolwiek lampę, bo to albo zakopane, albo na złom poszło – wzdycha.
***
Tytuł reportażu: Lampka skarbnika
Autorzy reportażu: Beata Tomanek, Jacek Kurkowski
Data emisji: 05.07.2021
Godzina emisji: 18.41
pr