W tworzeniu wiek nie ma znaczenia

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
W tworzeniu wiek nie ma znaczenia
Zdjęcie ilustracyjneFoto: shutterstock.com/Diego Cervo

Zdarza się, że potrzeby twórcze odczuwało się niby "od zawsze", jednak nie było czasu na ich realizację, a różne czynniki blokowały kreatywność. Dopiero w późniejszym okresie życia pojawiła się szansa, by się w sztuce sprawdzić. Najpierw jednak trzeba poznać warsztat, zasady kompozycyjne, materiały i ich specyfikę. A także trzeba wiedzieć, po co nam, ludziom, jest ta sztuka potrzebna, co nas w niej najbardziej pociąga, jak chcemy jej użyć w sensie metaforycznym i dosłownym. Po prostu – czy jest się wystarczająco dorosłym, by zająć się sztuką?


shutterstock refleksja zaduma nadzieja 1200.jpg
Czas ograniczeń, czas przemyśleń

Już niemłodzi, a jednak nadal chcemy się kształcić w sztuce. Chcemy poznawać tajemnice warsztatowe i tajniki konserwacji, studiujemy zaocznie, jeździmy na plenery. Jednak celem nie jest już osiąganie zawodowych wyżyn, tylko – samodoskonalenie. Rozkręcajmy się więc w tym, jeżeli czujemy taką potrzebę, jeśli jest nam to potrzebne do samorozwoju. Można samemu, po omacku, kierując się instynktem, ale można też korzystając z przewodników.


Posłuchaj

54:01
Dorośli do sztuki
+
Dodaj do playlisty
+

– Prowadzę w Akademii Otwartej kurs "Dorośli do sztuki". To zajęcia z osobami 40+, ale są też osoby 70+. I jestem, nie ukrywam, zachwycona. Fantastycznie się z nimi pracuje, nawet w pandemii: ci, którzy się na to zdecydowali, zaryzykowali, byli bardzo zadowoleni, mimo niezwykłych warunków – mówi prof. Elżbieta Banecka, malarka, artystka, scenografka. – W takiej pracy kontakt bezpośredni jest bardzo ważny. Zastanawiałam się, jak to zastąpić, jak sprawić, by ta energia, którą przekazuję przy kontakcie bezpośrednim, była przekazywana przez ekran komputera, czy w mailu. Teraz do każdej z osób piszę bardzo dużo osobistych maili, prowadzę z nią dialog – tłumaczy.

– Jeżeli do swoich studiów i rozwijania swoich umiejętności podchodzimy z pełnym zaangażowaniem, wtedy rozmowy o tym, co chronimy, jak chcemy użyć tej sztuki, jak chcemy ją przedstawić, nabierają rumieńców. Wtedy się otwieramy: po co to robimy, po co to studiujemy? – uważa prof. Iwona Szmelter. – Zanim dojdziemy do materii, musimy ją rozumieć. W przeciwnym wypadku możemy zniszczyć całą pracę. Przede wszystkim istotna jest wartość dzieła sztuki: estetyczna, artystyczna. Otwartość i szczerość w podejściu. Tak, zaangażowanie jest sprawą fundamentalną – stwierdza.

– Jest coś cudownego w tym, że ludzie w każdym wieku mogą się realizować. Jest jeden warunek: chcieć. Bo chcieć to móc – wskazuje prof. Banecka. – A ja mam takich kursantów, którzy chcą. I osiągamy cudowne rezultaty – dodaje.


***

Tytuł audycji: Klub Trójki
Prowadzi: Monika Małkowska
Goście: prof. Iwona Szmelter (konserwator, Międzykatedralna Pracownia Ochrony i Konserwacji Sztuki Nowoczesnej i Współczesnej ASP), prof. Elżbieta Banecka (malarka, artystka, scenografka).
Data emisji: 01.07.2021
Godzina emisji: 22.05

pr

Polecane