Buty. Symbol bogactwa i przynależności
2021-06-27, 12:06 | aktualizacja 2021-06-28, 07:06
Buty nie tylko chronią nasze stopy. Przejmują także ich funkcje, symbolicznie łącząc się ze wszystkim, co związane jest z drogą, przychodzeniem, odchodzeniem i deptaniem. Jaka jest ich historia? Dlaczego niegdyś uchodziły za dobro luksusowe?
– Dawniej, buty nadawały człowiekowi status społeczny. Były robione ręcznie, więc mogli sobie na nie pozwolić tylko wybrani. Sam fakt ich posiadania, jak też nadany kształt oraz obcas, podkreślały posiadaną rolę w społeczeństwie – tłumaczyła profesor Małgorzata Wrześniak, historyk sztuki, dyrektor Instytutu Nauk o Kulturze i Religii Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie.
Jadwiga Śląska
– Chodzenie bez butów, było uważane na Śląsku za rodzaj umartwienia. Dotyczył on także zakonników, którzy w nazwach swoich zgromadzeń mieli słowo "bosi". Chodzenie zimą bez obuwia miało być dodatkowym umartwieniem dla ciała – wyjaśniła. – Henryk Brodaty sprzeciwiał się temu, by jego żona Jadwiga chodziła boso. Podobno cudownie nie odczuwała zimna. Chciała zrównać się z ubogimi, którym pomagała, dlatego swoje buty – zamiast na nogach – nosiła pod pachą – opowiadała.
Posłuchaj
Obcasy i platformy
– Obcasy i platformy miały służyć wywyższeniu się. Co ciekawe, był to wynalazek męski. Czerwone obcasy wymyślił dla siebie Ludwig XVI. Z dumą prezentuje je na portretach, jednocześnie stawiając nogę na ziemi. To gest opisany już w Biblii. Oznacza posiadanie i władanie pewnym obszarem. Postawienie stopy na terenie przeciwnika oznaczało zapanowanie nad daną ziemią – wyjaśniła ekspert.
– Poza klasycznie rozumianymi obcasami stosowano też tzw. czopiny, czyli platformy ochronne. Można powiedzieć, że uchodziły za pierwowzór kaloszy. W dawnych czasach buty były drogie, wykonane ręcznie z cennej skóry. Trzeba było je chronić przed brudem i wilgocią. Nakładano więc specjalne podeszwy, które w Wenecji sięgały nawet 80 centymetrów. Ponadto nosiły je osoby, które chciały się wywyższyć lub zareklamować – uściśliła profesor.
MĘSKA RZECZ - Krótka historia butów na obcasach / Maius. Podróże ze sztuką
Salvatore Ferragamo
– Buty stały się ogólnodostępne w XX wieku. W tamtym okresie ruszyła produkcja masowa. Ciekawym przykładem połączenia dwóch sposobów myślenia o butach jest Salvatore Ferragamo. Był genialnym szewcem, który rozpoczął swoją karierę we Włoszech. Jako młody człowiek wyjechał do Stanów Zjednoczonych, gdzie zapoznał się z tajnikami produkcji obuwia na masową skalę. Zależało mu jednak na zachowaniu pewnej elitarności butów. Stworzone przez niego egzemplarze można oglądać w muzeum we Florencji. Instytucja zgromadziła ponad sto tysięcy modeli, które uchodzą za prawdziwe dzieła stuki. To właśnie Salvatore stworzył – dla swojego dziecka – pierwsze buty antypoślizgowe. Projektował też dla gwiazd, w tym m.in. dla Marilyn Monroe. Badał anatomię stopy i studiował ją. Wszystko po to, by buty były wygodne i nie sprawiały trudności w chodzeniu – podsumowała profesor Małgorzata Wrześniak.
Ponadto w audycji:
- wizyta Gwardii Szwajcarskiej w Polsce;
- Noc Kupały na Mazurach.
***
Tytuł audycji: Leniwe przedpołudnie
Autorka audycji: Anna Popek
Goście: prof. Małgorzata Wrześniak (historyk sztuki, dyrektor Instytutu Nauk o Kulturze i Religii Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie)
Data emisji: 27.06.2021
Godzina emisji: 11.07
zch