Trójka|Instrukcja obsługi człowieka
Nie przenoś swojego strachu na dziecko
2010-11-18, 13:11 | aktualizacja 2010-11-18, 13:11
Już wśród dzieci i młodzieży zdarzają się nerwice i depresje. Chcąc pomóc, nie zadręczajmy ich przesadną troską, ale dajmy siłę i okażmy zaufanie.
Posłuchaj
Bardzo często rodzinne dramaty przeżywane są w czterech ścianach. Pozostawione samym sobie rodziny, nie potrafią pomóc bliskim chorym na depresję, będącym w dołku, pesymistom.
- Osoba, która sama czuje się beznadziejnie, nie jest w stanie niczego dać osobie w depresji – zauważył Rinpocze Tenzin Wangyal, lama buddyzmu tybetańskiego tradycji bon.
Jeśli ktoś chce pomóc, sam musi być silny i otwarty. – Troszczenie się o kogoś i zamartwianie to nie jest ta sama rzecz – dodał.
Większość rodziców zamartwia się tak bardzo, że swój strach przenosi na dzieci. Kontrolują, krzyczą i zabraniają. Tymczasem, będąc bardziej otwartym, okazując dziecku zaufanie, rodzice mogą przekazać siłę. – Czasem próbujemy chronić kogoś bardziej niż ten ktoś chce być chroniony. Wtedy ludzie czują się kontrolowani – podkreślił lama.
Aby tę postawę zmienić, trzeba uświadomić sobie własne niepokoje i schematy zachowań.
- Gdy jesteś roztrzęsiony, nie walcz z tym, nie reaguj, przyjmij fakt, że tak jest. I wyobraź sobie, że bierzesz pigułkę spokoju – radził Tenzin Rinpocze.
Aby wysłuchać rozmowy "Transmisja niepokoju”, wystarczy kliknąć w ikonę dźwięku w boksie "Posłuchaj” w ramce po prawej stronie.
Audycji "Instrukcja obsługi człowieka" można słuchać od poniedziałku do czwartku o godzinie 10.45. Zapraszamy.
(asz)