Diabetycy pod królewskim patronatem

Mało kto wie, że tradycja obiadów czwartkowych przetrwała do dziś. Spotkania przeniosły się do Białegostoku, a ich uczestnikami są chorzy na cukrzycę.

16 listopada 2010 13:43

Dodaj do playlisty

Szacuje się, że w Polsce ponad 2 miliony osób choruje na cukrzycę. Lekarze przypuszczają, że ponad połowa z nich, nie wie o chorobie.

Podlaskie Stowarzyszenie Diabetyków znalazło doskonały i przystępny sposób na popularyzowanie wiedzy na temat cukrzycy. Raz w miesiącu w Białymstoku odbywają się Czwartkowe Obiady u Diabetyków.

- Tradycja czwartkowych obiadów króla Stasia zobowiązuje do czegoś więcej niż zwykłe spotkanie – powiedziała Danuta Roszkowska, prezes Stowarzyszenia – zaczynamy więc od deseru artystycznego.

Deser? To paradoks, bo przecież cukrzycy słodyczy nie jedzą. – Zawsze mamy coś dla ucha, albo taniec, to takie nietypowe formy edukacji - wytłumaczyła Maria Górska, wojewódzki konsultant ds. diabetologii.

Daniem głównym jest wykład na temat związany z chorobą. Zazwyczaj towarzyszy mu film. – Pokazujemy ludzi, którzy są po amputacjach, po zawałach. Dopiero taka edukacja wstrząsowa daje efekty, to działa, gdy luzie zobaczą, do czego prowadzi cukrzyca – podkreśliła Roszkowska.

Wśród kucharzy i gości bywają znani politycy i artyści. – Myślę, że taki sposób uświadamiania jest dużo lepszy niż suche straszenie – powiedział Marek Siudym, aktor.

Idea Czwartkowych Obiadów u Diabetyków spotkała się z uznaniem nie tylko chorych i ich rodzin, ale także samorządu. W 2009 roku PSD otrzymało nagrodę główną w organizowanym przez wojewodę podlaskiego konkursie na najlepszą inicjatywę społeczną.

Wstęp na spotkania jest wolny, a wszystkie informacje można znaleźć na stronie inicjatywy.

Aby wysłuchać całej audycji wystarczy kliknąć "Diabetycy pod królewskim patronatem" w boksie "Posłuchaj".

Audycji "Na wyciągnięcie ręki..." mogą Państwo wysłuchać w każdy poniedziałek ok. 17.20, w popołudniowym paśmie "Zapraszamy do Trójki".